- Już za trzy tygodnie gramy mecz z Wisłą Kraków i boisko musi być doprowadzone do porządku - podkreśla rzecznik prasowy bełchatowskiego klubu Michał Antczak.
- Po raz pierwszy postanowiliśmy przeprowadzić tego typu akcję, bo i sytuacja jest niecodzienna. Takich opadów śniegu nie mieliśmy od wielu lat. Chcemy, żeby kibice włączyli się czynnie w to jak będzie wyglądać boisko, na którym juz za trzy tygodnie będziemy grać z Wisłą. Podgrzewanie murawy będzie włączone wtedy, kiedy warstwa śniegu osiągnie maksymalnie 3 cm, wtedy ma to jakikolwiek sens. Obecnie mamy blisko 50 cm śniegu, który musi zniknąć jak najszybciej z nawierzchni - dodaje rzecznik PGE GKS Bełchatów.