CBA zatrzymało piotrkowianina

Strefa FM Czwartek, 16 kwietnia 200972
Ponad 1,5 miliona złotych dotacji ze środków unijnych wyłudzić miał zatrzymany przez CBA właściciel jednej z piotrkowskich firm zajmujących się gospodarką odpadami komunalnymi.
Foto. CBAFoto. CBA

Firma Jerzego Sz. uczestniczyła w projekcie w ramach Sektorowego Programu Operacyjnego Wzrost Konkurencyjności Przedsiębiorstw. Projekt zakładał wdrożenie w przedsiębiorstwie innowacyjnej technologii segregacji odpadów szklanych. We wniosku o dotację unijną przedłożonym w Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości Jerzy Sz. zobowiązał się do zakupu nowoczesnej linii technologicznej do sortowania i przetwarzania odpadów szklanych. Finansowanie przedsięwzięcia oparte było o dotacje unijne. Jak wynika z ustaleń funkcjonariuszy w rzeczywistości zakupione maszyny wykonane były ze starych odremontowanych urządzeń i elementów pochodzących z innych maszyn. Faktury, które później stanowiły podstawę do dofinansowania, były fałszowane. Kwoty na nich wielokrotnie zawyżano, wprowadzając tym samym w błąd dysponenta środków pieniężnych.

Zatrzymany przez CBA mężczyzna usłyszał w Prokuraturze Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim zarzut oszustwa i wyłudzania dotacji na podstawie nierzetelnej dokumentacji. W mieszkaniu Jerzego Sz. funkcjonariusze CBA zabezpieczyli blisko 130 tys. zł. Wobec mężczyzny sąd zastosował tymczasowy areszt na trzy miesiące.




Zainteresował temat?

1

0


Zobacz również

reklama

Komentarze (72)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

G-U-NOT ~G-U-NOT (Gość)19.04.2009 18:28

Myślę, że Poliaczek nie zna w ogóle sytuacji pracowników JUKO, skoro ich szefa porównuje do zbójów takich jak Janosik i Robin Hood -on nigdy nie dzielił się tym, co zabrał bogatym z biednymi.Nie macie pojęcia ile osób swojego czasu pracowało tam bez umowy za trzy złote na godzinę, bez ubezpieczenia, w warunkach bezpośrednio zagrażających życiu ze względu na pracę na

Moderator: usuniete
taśmach i czekało, aż jaśnie Pan zarejestruje ich w swojej firmie i jeśli POLIACZEK musi dopiero poznać sytuację, niech lepiej nie zabiera głosu w takiej sprawie jak ta. Dla mnie było tylko kwestią czasu, kiedy ktoś taki wpadnie na swoich oszustwach i dobrze że stało się to teraz, przed powtórzeniem tragedii takiej jak ta, która miał miejsce wówczas, gdy jeden z pracowników firmy stracił nogi.

00


Dionizy ~Dionizy (Gość)19.04.2009 18:04

Cytat ze Strefy FM: "Jak wynika z ustaleń funkcjonariuszy w rzeczywistości zakupione maszyny wykonane były ze starych odremontowanych urządzeń i elementów pochodzących z innych maszyn. Faktury, które później stanowiły podstawę do dofinansowania, były fałszowane. Kwoty na nich wielokrotnie zawyżano, wprowadzając tym samym w błąd dysponenta środków pieniężnych".
Nie popieram złodziei i oszustów. A w szczególności takich którzy kazali pracować na kilkunastostopniowym mrozie w cienkich kombinezonach bez szklanki ciepłej herbaty. Powinni go surowo ukarać i zabrać cały jego majątek żeby od nowa musiał się dorabiać.

00


crazy666 ~crazy666 (Gość)19.04.2009 16:08

"POLIACZEK" napisał(a):
Po prostu Pan Sz. postępował jak osławieni zbóje Robin Hood w Angli i Janosik na pograniczu Słowacko/Wegiersko/Polskim.

Z wiedzy jaką ja posiadam to Robin Hood jak i Janosik okradali bogatych i dzielili się łupami z biednymi,a tego Pan Szczukocki nie robił,więc nie wiem czy jest sens porównywać go z tymi postaciami!!!

00


<ALeJe> ~<ALeJe> (Gość)19.04.2009 11:40

[i][b]nikomu kogo znam nie jest go zal wrecz przeciwnie za ta krzywde powinien odrazu

Moderator: usunięte
..!!!

00


Piotrkowianin ~Piotrkowianin (Gość)19.04.2009 11:18

Dionizy, mało jeszcze wiesz: w jednym z piotrkowskich prywatnych zakładów produkcyjnych właścicielka karze pracowników za reklamacje powstałe w wyniku ich błędów. Minimalna kara wynosi 50 zł, mimo, że czasami koszt reklamowango elementu wynosi np. 10 zł. Co ciekawe, taką samą karę oprócz pracownika, ponosi kierownik, który pracuje tylko na 1. zmianę (a pracownicy są na 2 zmiany).

00


Dionizy ~Dionizy (Gość)19.04.2009 09:53

"crazy666" napisał(a):
,ile razy ludzie przez Niego płakali,wyobraź sobie jak to jest pracować na dworze w zimie przy kilkunastu stopniowym mrozie przez 10 godzin,bez ciepłego picia,za wypicie herbaty albo kawy każdy "pracownik" był karany karą pieniężną w wysokości 50zł.


Jeżeli faktycznie tak było, to nie żal mi tego człowieka. JUKO nie był obozem karnym tylko zakładem pracy. Dlatego dziwię się, że dopiero teraz o tym piszesz. Kara grzywny nie może być stosowana jako chłosta za napicie się coś ciepłego podczas pracy przy kilkunastostopniowym mrozie.

00


POLIACZEK ~POLIACZEK (Gość)19.04.2009 09:07

Być może, że tak było? Dowiem się od ludziów, którzy u niego pracowali. Słyszałem, że co niektórzy pracownicy obijali się w robocie i za to byli karani. Medal zawsze ma dwie strony. Ale forsę od UE zaknocił i dzięki niej w Polsce jakieś dobro materialne przybyło i to się liczy. Sabotaz i dywersja wobec socjalizmu, szczególnie socjalizmu ewropejskiego jest wartością dodaną. Po prostu Pan Sz. postępował jak osławieni zbóje Robin Hood w Angli i Janosik na pograniczu Słowacko/Wegiersko/Polskim.

00


crazy666 ~crazy666 (Gość)18.04.2009 21:22

Drogi Poliaczku,ja osobiście poznałem Pana Szczukockiego i wiem jakim on jest "człowiekiem",ile razy ludzie przez Niego płakali,wyobraź sobie jak to jest pracować na dworze w zimie przy kilkunastu stopniowym mrozie przez 10 godzin,bez ciepłego picia,za wypicie herbaty albo kawy każdy "pracownik" był karany karą pieniężną w wysokości 50zł.Tak nie traktuje się nawet zwierząt a co dopiero ludzi,zwłaszcza ludzi którzy za tak marne pieniądze pracowali na to aby ten człowiek mógł jeździć Chryslerem za pół miliona!!!
A to co napisałem to jest tylko "kropla w morzu",kto pracował w JUKO sam najlepiej o tym wie!!!

00


paulitka19 ~paulitka19 (Gość)18.04.2009 20:48

Co wy chcecie od Jerzego Sz.

00


poliaczek ~poliaczek (Gość)18.04.2009 16:42

Jak nic ktoś "życzliwy" doniósł na gostka albo go konkurencja podkablowała. A ja się cieszyłem, że z głupiej U.E. doił kaskę na kolejny socjalistyczny wymysł jakim jest ochrona środowiska, zieloni, ekolodzy i globalne ocieplenie. Forsę od UE wyciągnął i część jest gdzieś w Polsce i Piotrkowie. I dobre chociaż tyle. Nie ukradł lecz wygospodarował z Komunistycznej Republiki Socjalistycznych Krajów Europejskich, bo takie powstaje nowe państwo po podpisaniu wiadomego tyraktatu.

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat