Będzie wykład o konspiracji antykomunistycznej

Piątek, 31 października 201429
Kolejne spotkanie Klubu Historycznego im. gen. „Grota” w Piotrkowie Trybunalskim
poświęcone zostanie tematyce konspiracji antykomunistycznej w powiecie piotrkowskim w latach 1945 - 1956.

Staraniem Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Łodzi oraz Klubu Historycznego
im. gen. Stefana Roweckiego „Grota” w Piotrkowie Trybunalskim 5 listopada (środa) o godz. 9.30 w Gimnazjum nr 1 im. Stanisława Konarskiego, ul. Żwirki 7 w Piotrkowie odbędzie się wykład, który poprowadzi Paweł Wąs (przewodniczący Zarządu Klubu „Grota”). Wstęp wolny.


Zainteresował temat?

2

2


Zobacz również

reklama

Komentarze (29)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

luzik luzikranga03.11.2014 17:08

"Pawel-Was" napisał(a):
Koniec karmienia trola.


IPN to instytucja, której misją jest fałszowanie świadomości historycznej Polaków, sianie nienawiści i udział w walce politycznej. Mogę głosić taką tezę, bo mundrol z IPeNa kolejny raz sprzedaje nam zwykły bełkocik zamiast konkretów.
To jak tam ze zbrodniami kościoła katolickiego, zbrodniami marszałka Piłsudskiego i gen. Sikorskiego w pracy "naukowej" IPN? Badacie, czy tylko jątrzycie i fałszujecie?

02


Paweł Wąs ~Paweł Wąs (Gość)03.11.2014 07:30

"luzik" napisał(a):
Niech pan będzie łaskaw wskazać chociaż dwie-trzy pozycje traktujące o zagadnieniach, o których wspominałem: zbrodnie kościoła katolickiego, zbrodnie marszałka Piłsudskiego i gen. Sikorskiego. Oczywiście, pozycje wydane staraniem pańskiego IPN.


Wyszukaj sobie sam Panie matołkowy trolu. O ile potrafisz coś innego, niż wpisywać się na forach redakcyjnych. Przecież jest jasne, że nawet gdy poznasz Pan te tytuły, to i tak będziesz pluł żółcią na wszystkie strony. Taka to już natura starych, zgorzkniałych komuszków. Ich problem. Koniec karmienia trola. OT

21


luzik luzikranga02.11.2014 18:31

"Pawel-Was" napisał(a):
Działalność wydawnicza to nie tylko kwestie związane z komunizmem. Nie ucieka się od trudnych tematów.


Jaki ładny ten pana wpis. Jaki grzeczniutki, jaki okrąglutki! A gdzie treść? Ze mną jest taki problem, że już dawno temu przestałem być smarkaczem w wieku gimnazjalnym i niełatwo wcisnąć mi kit. Niech pan będzie łaskaw wskazać chociaż dwie-trzy pozycje traktujące o zagadnieniach, o których wspominałem: zbrodnie kościoła katolickiego, zbrodnie marszałka Piłsudskiego i gen. Sikorskiego. Oczywiście, pozycje wydane staraniem pańskiego IPN.
Jeśli nie uda się panu spełnić mojej prośby, to nadal -pozwoli pan - będę głosił, że IPN to instytucja, której misją jest fałszowanie świadomości historycznej Polaków, sianie nienawiści i udział w walce politycznej. To, co, spróbuje pan? Czy dalej będzie pan tylko cymbalił?

Komentarz był edytowany przez autora: 02.11.2014 18:33

33


Paweł Wąs ~Paweł Wąs (Gość)02.11.2014 14:21

"luzik" napisał(a):
A czemu historycy IPN nie traktują o nadużyciach władzy kompleksowo?


Na wszystkie te tematy powstały i nadal powstają książki. Nie jest winą ich autorów, że nie mogą się przebić w mediach, które zawsze napiszą o czymś, co im odpowiada. Działalność wydawnicza to nie tylko kwestie związane z komunizmem. Nie ucieka się od trudnych tematów. Należy po prostu śledzić nowe wydawnictwa i je czytać.

30


luzik luzikranga02.11.2014 13:49

"Al-Bundy" napisał(a):
Cenzura, politpoprawność, indoktrynacja, media jako tuba propagandowa władzy. Brzmi znajomo? Mamy dziś tą wolność, czy nie mamy?


Jakże celne spostrzeżenia! Dodam więcej, za krytykę rządzącej partii/kliki nie dostaje się premii, podwyżek, a nawet traci się pracę. A tu jakiś nawiedzony cymbali o krainie sprawiedliwości i prawości, w której żyjemy, albo za moment żyć będziemy.

23


luzik luzikranga02.11.2014 13:47

"Pawel-Was" napisał(a):
Po co władzom społeczeństwo znające historię i mogące wyciągnąć z niej wnioski?


A czemu historycy IPN nie traktują o nadużyciach władzy kompleksowo? Czemu nie opowiadają o zbrodniach kościoła katolickiego, o zbrodniach Piłsudskiego albo gen. Sikorskiego? Czemu nie umieszczają wydarzeń w pełnym kontekście społecznym, politycznym i ekonomicznym? To, że Polska została oddana w strefę wpływów Związku Radzieckiego ma przecież bardzo szeroki kontekst; od nieodpowiedzialnych działań i mitomaństwa polskich władz oraz "elit" w okresie przedwojennym, po zdradę z strony Anglii i Francji, a także ekonomiczne i polityczne interesy USA, które grały na osłabienie Anglii i Francji - europejskich i kolonialnych potęg?
Czemu IPN nie napisze, że dzieciaki wysyłane były do walki z ruskimi - na niemal pewną śmierć - przez cwanych graczy, którym marzył się powrót do życia w luksusie oraz polityczne i ekonomiczne przywileje, które utracili w wyniku wojny?
Chcecie edukować społeczeństwo? Róbcie to uczciwie - pokazujcie wszystkich głupoli i zbrodniarzy, a nie tylko tych spod znaku czerwonej gwiazdy, sierpa i młota!

23


Paweł Wąs ~Paweł Wąs (Gość)02.11.2014 07:19

"Al-Bundy" napisał(a):
Czy ten opis nie pasuje do obecnych czasów? Państwo ma środki terroru i represji i często ich używa. O wciąż rozrastającej się inwigilacji nawet nie ma co wspominać. Cenzura, politpoprawność, indoktrynacja, media jako tuba propagandowa władzy. Brzmi znajomo? Mamy dziś tą wolność, czy nie mamy?


W pełni się z Panem zgadzam. To przykre, lecz niestety prawdziwe. Powodem, dla którego marginalizuje się historię, jest to, że obecne działania władz odzwierciedlają w pewnym stopniu zbrodnicze działania z przeszłości. Po co władzom społeczeństwo znające historię i mogące wyciągnąć z niej wnioski? Ono ma jedynie zagłosować w wyborach, co w pojęciu sprawujących władzę daje im mandat do wszelkiego rodzaju nieprawości, afer i nadużyć, z których nigdy nie zostaną rozliczeni.

21


Al Bundy ~Al Bundy (Gość)01.11.2014 23:28

Jeszcze taka uwaga Luziku. Zbrodnie komunizmu i zbrodnie inkwizycji mają jedną podstawową cechę wspólną: powód. Otóż powodem zarówno jednych jak i drugich zbrodni było przekonanie nie tylko o jedynej słuszności swoich poglądów, ale też o tym, że te poglądy należy narzucać innym i w oparciu o te poglądy organizować innym życie (czyli typowo lewackie podejście!).
Różnica jest tylko taka, że komunizm jest od podstaw stworzony przez ludzi i żadni bogowie w nim palców nie maczali. Inkwizycja zaś opierała się na rzekomo "bożej woli", a jak wiadomo "boża wola" nie może być w ogóle poddawana pod dyskusję. Bożą wolę można tylko wykonywać. Z tej całej długiej inkwizycyjnej historii można wysnuć (według mnie) jedynie dwa postulaty:
1) skoro bóg się do tego nie wtrącał, to znaczy, że w pełni to akceptował, i zbrodnie inkwizycji były w pełni zgodne z jego wolą;
lub
2) skoro mimo ogromu ludzkich cierpień, terroru i jawnej niesprawiedliwości nie zaobserwowano żadnej jawnej boskiej interwencji, to może oznaczać, że żadnego boga nie ma, a inkwizycja była wyłącznie dziełem ludzi o patologicznych i psychopatycznych skłonnościach (czyli tzw. sqrvysynów).
Ja skłaniam się w kierunku drugiej opcji, zaś osoby wierzące niechaj zżymają się z tą pierwszą - niech dokonują pokrętnych myślowych wygibasów, żeby sobie ten paradoks wytłumaczyć.
P.S. Słowo "bóg" celowo piszę małą literą. Dla mnie biblijny Jahwe (albo jego rozszerzona wersja, czyli tzw. Trójca Święta) to tylko jedna z wielu postaci zwanych bogami, jakie zna historia.

20


Al Bundy ~Al Bundy (Gość)01.11.2014 22:57

"luzik" napisał(a):
Dzisiaj po komunistach i po większości ich dętych bohaterów nie ma śladu


Komuniści nadal są, Luziku. I to nie tylko w Korei Północnej. We władzach UE jest ich od chu-chu i trochę. Zmieniono tylko język i pojęcia, jakimi się posługują - to taki kamuflaż, ideały i działania jednak te same... Niechaj historycy tropią zbrodnie komunistów, które miały miejsce w przeszłości. Postrzeganie jednak komunizmu jako tworu minionego z jednej strony, a jednocześnie akceptacja jego "nowej odsłony" z drugiej strony, to ciężkie nieporozumienie. Nie należy się strzec przed tym co było, ale przed tym, co będzie. Nazywają historię nauczycielką życia, ale można odnieść wrażenie, że z jej lekcji wniosków się nie wyciąga. Więc czego ona uczy tak naprawdę?

"Pawel-Was" napisał(a):
gdyż właśnie tak w praktyce wyglądało wprowadzanie ustroju komunistycznego - masowy terror, represje i inwigilacja społeczeństwa.


Czy ten opis nie pasuje do obecnych czasów? Państwo ma środki terroru i represji i często ich używa. O wciąż rozrastającej się inwigilacji nawet nie ma co wspominać. Cenzura, politpoprawność, indoktrynacja, media jako tuba propagandowa władzy. Brzmi znajomo? Mamy dziś tą wolność, czy nie mamy?

Komentarz był edytowany przez autora: 01.11.2014 23:00

30


luzik luzikranga01.11.2014 22:29

"Pawel-Was" napisał(a):
I znowu monitor popluty i drżenie rąk.


I czym się chwalisz, doktorku? Niedoszły doktorku z IPeNa? Obłóż se monitor folią, a nie będziesz miał więcej problemu. Na drżenie rąk walnij se sete (niekonicznie spirytusu - może wystarczy woda święcona, ha, ha, ha!).
Na poważnie: komuniści też fałszowali historię, komuniści też z drobnych narwańców i szczekaczy potrafili zrobić światowych bohaterów. I co? Dzisiaj po komunistach i po większości ich dętych bohaterów nie ma śladu. Z wami głuptakami będzie tak samo.

Komentarz był edytowany przez autora: 01.11.2014 22:39

13


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat