Autobusem potrącił rowerzystkę

Strefa FM Sobota, 24 sierpnia 201315
Rowerzystka potrącona przez autobus. Do zdarzenia doszło na skrzyżowaniu ulic Sienkiewicza i Piastowskiej w Piotrkowie.

- Na skrzyżowaniu ulic Sienkiewicza i Piastowskiej doszło w piątek (23 sierpnia) do wypadku drogowego. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 58-letni kierowca autobusu MZK wykonując manewr skrętu w lewo nie ustąpił pierwszeństwa nadjeżdżającej z przeciwnego kierunku 35-letniej rowerzystce. Kierująca jednośladem ze złamaną nogą została przewieziona do szpitala - mówi Ewa Drożdż z KMP w Piotrkowie.

Zarówno kierowca autobusu jak i rowerzystka byli trzeźwi.

(Strefa FM)


Zainteresował temat?

6

0


Zobacz również

reklama

Komentarze (15)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Amela ~Amela (Gość)24.08.2013 21:30

Kierowcy MZK z Piotrkowa Tryb. są bardzo chamscy nie tylko na drogach ale i w emzetkach w stosunku do pasażerów

00


luna ~luna (Gość)24.08.2013 17:53

Kierowcy autobusów są bardzo chamscy to prawda samo kiedyś byłaby potrącona przez taki auto kierowca wymusił pierwszeństwo przy skręcie w rakowską masakra.To samo dotyczy autobusów PKS.

00


~mieszkaniec ~~mieszkaniec (Gość)24.08.2013 16:53

Sam jestem kierowcą tak bardzo "znienawidzonych" przez niektórych mieszkańców piotrkowskich busów, od wielu lat codziennie obserwuję zachowanie kierowców MZK i nie chcę absolutnie generalizować, ale wielu na prawdę wielu, co nie znaczy wszyscy, zachowuję się jakby byli sami na drodze. Nie tylko nie widzą rowerzystów czy pieszych ale także innych kierowców. Wjazdy na przystanki żeby już bus się nie zmieścił to już norma, zajeżdżanie drogi i do tego dziwne uwagi czy uśmieszki są poniżej krytyki. Ja nie czuję się ideałem, jeżdżę dopiero 12 lat, nigdy nie miałem nawet upomnienia, nigdy nikt nawet na mnie nie zatrąbił, a dla przykładu ostatnio młodzianin, od niedawna pracujący w MZK pozwolił sobie przeciąć na czerwonym skrzyżowanie Armii Krajowej / Słowackiego - ludzie z wrażenia aż mu powstawali z siedzeń, a moi pasażerowie połapali się za głowę... to brak na to słów - skąd MZK bierze tych... ehhh kierowców. Ja nie wiem... Dlaczego zarząd nie weźmie kogoś kto ma lata doświadczenia w PKS-ie czy u prywatnych przewoźników tylko zatrudnia ludzi, którzy nie mają pojęcia jak jeździć z ludźmi ? Mój instruktor, który jeszcze w czasach mojej Zasadniczej Służby Wojskowej uczył mnie sztuki jazdy autobusem mawiał: " Masz jechać tak, żeby pasażer nawet przez chwilę nie bał się z Tobą jechać..." i to są ŚWIĘTE SŁOWA. Bo wg. mnie kierowca autobusu powinien być najwyższej klasy specjalistą, ponieważ wozi ludzi, musi być psychologiem i umieć postępować z "trudnymi" pasażerami ale co najważniejsze musi być "najwyższych lotów" specjalistą w technice jazdy i zachowaniu się na drodze. Szkoda tylko, że wielu takich właśnie kierowców "marnuje" się na słabo opłacanych stanowiskach - bo mamy takich ludzi w Piotrkowie wielu ( wiem o czym mówię mam za sobą pewien staż w PKS-ie i tak jak już wcześniej wspominałem jeżdżę na "BUSACH") są to specjaliści, porównać ich mogę do pilotów samolotów, bo to wbrew pozorów podobna profesja, a pracują za marne grosze i codziennością dla nich są docinki "kolegów" z MZK czy pijanych pasażerów lub rozbawionej młodzieży. Nikt się nie zastanawia ile taki człowiek musi przejść ( prawo jazdy, psycho testy, kurs kwalifikacji ) a po tym wszystkim "zderza" się z szarą rzeczywistością życia. Uwierzcie mi, że znaczna większość ludzi za kierownicą autobusu to ludzie, którzy na prawdę kochają swoją pracę, bo zachowanie społeczeństwa ( w większości ) i wynagrodzenie za to co robią i jaką mają na swojej głowie odpowiedzialność jest poniżej krytyki. Pozdrawiam wszystkich byłych i przyszłych moich pasażerów, pomimo wszystko dopóki będę widział i miał siłę będę Was woził, choć czasem przykro... ale to się kocha albo się zmienia pracę.

00


Bez nicka ~Bez nicka (Gość)24.08.2013 14:34

Sama kiedyś jadąc linią 6 do pracy byłam świadkiem jak kierowca mzk, wykonując manewr skrętu w lewo w miejscu opisanym w artykule, o mały włos nie staranował młodego chłopaka będącego już na przejściu. Dosłownie centymetrów brakowało.

00


cocker ~cocker (Gość)24.08.2013 14:18

Kierowcy autobusów są coraz bardziej chamscy i jeżdżą coraz gorzej,dlatego mnie osobiście to nie dziwi.

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat