- Pierwsze zdarzenie zarejestrował monitoring. Z ustaleń policjantów wynika, że 23 listopada około 9.40 w markecie przy ulicy Belzackiej nieznany mężczyzna skradł artykuły chemiczne, po czym towar schował pod płaszcz w specjalnie doszytą kieszeń i nie płacąc opuścił sklep. Powiadomieni o kradzieży policjanci następnego dnia zatrzymali „sprytnego klienta”, którego rozpoznała ekspedientka – informuje Ewa Drożdż z piotrkowskiej policji.
- Do podobnego zdarzenia doszło 24 listopada w godzinach popołudniowych w tym samym sklepie. Tym razem mężczyźni działali w duecie, a sposób kradzieży był podobny. Ich łupem padły również środki chemiczne. Interweniujący policjanci odzyskali towar, który tego samego dnia wrócił na półki. Pracownicy sklepów oszacowali łączne straty na prawie 550 złotych. Piotrkowscy śledczy będą wyjaśniać dokładne okoliczności obydwu zdarzeń – dodaje.
Zatrzymanym mężczyznom w wieku 20, 26 i 51 lat podejrzewanym o kradzież grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.