47-letni piotrkowianin śmiertelnie potrącony w sylwestra

Wtorek, 01 stycznia 201363
31 grudnia 2012 roku około godz. 18.00 na Piłsudskiego w Piotrkowie doszło do wypadku drogowego.
47-letni piotrkowianin śmiertelnie potrącony w sylwestra

Ze wstępnych ustaleń wynika, że 47-letni piotrkowianin w rejonie przejścia dla pieszych wbiegł wprost pod koła toyoty corolli kierowanej przez 47-letniego mieszkańca Piotrkowa. Pieszy został przewieziony do szpitala, gdzie pomimo wysiłków lekarzy zmarł na skutek odniesionych obrażeń.

Kierujący toyotą był trzeźwy. Okoliczności zdarzenia wyjaśniają piotrkowscy policjanci.


Zainteresował temat?

14

3


Zobacz również

Komentarze (63)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

aga26 ~aga26 (Gość)01.01.2013 23:40

w rejonie przejscia........

00


lola ~lola (Gość)01.01.2013 22:00

Nie ma reguły winni są kierowcy jak i piesi, ostatnio na pasach rozmarzona lala nawet nie spojrzała władowała by sie pod koła auta. Nie wiem o czym ludzie myślą przechodząc przez pasy.. więcej rozumu dla pieszych i kierowców.

00


nick ~nick (Gość)01.01.2013 21:32

A może ktoś to widział - haha.....!!

00


haha ~haha (Gość)01.01.2013 21:22

Tak czytam i się nadziwić nie moge!!
Ktoś to widział że ocenia?, i zgóry zakłada kogo to wina??
Powiem tyle każdy wypadek jest inny i na każdy składa się wiele czynników którycj nie potrafimmy sobie nawet wyobrazić!!
Więc Życze troche pokory w tym nowym roku :)!

00


nick ~nick (Gość)01.01.2013 20:34

Nic nie usprawiedliwia kierowcy, który jechał na 100% z dużo prędkością większa niż dozwolona.Na tragicznym przejściu ciągle giną ludzie, ponieważ jest słabo oznaczone.Powinno coś się z tym zrobić !!!

00


czarna ~czarna (Gość)01.01.2013 20:20

Szkoda faceta i tyle. Przecież id#ioci jak sie rozpędzą to nie patrzą jadą w długą, w du#pie mają pieszych. Już nie wspomne o rajdowcach którzy startują ze świateł jak sie na bełchatów jedzie. To jest dopiero hardcor.

00


xzy ~xzy (Gość)01.01.2013 20:08

Panowie redaktorzy, moglibyście chociaż nie pisać głupot. Facet przechodził normalnie na pasach, jeden samochód się zatrzymał, a drugim była niestety Toyota...

00


pawulon ~pawulon (Gość)01.01.2013 19:53

facet przechodził po pasach. nawet jesli był pod wpływem to przechodził zgodnie z przepisami. jadac 50 po uderzeniu nie wyskakuje sie z butów i tyle sie nie leci w powietrzu

00


juhas ~juhas (Gość)01.01.2013 19:39

Facet nie przechodził na pasach...i nie był trzeźwy niestety.Tragedia dla kierowcy także.

00


arturo ~arturo (Gość)01.01.2013 19:32

pawulon najpierw sprawdz ile tam km mozna jechac dopiero gadaj i jezeli ktos by ci wbiegl pod kola to napewno bys z hamowaniem w metrze sie nie zmiescil nawet przy 40 km/h

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat