Do zatrzymania mężczyzny doszło 3 kwietnia na terenie gminy Kamieńsk. Policjanci z tamtejszego komisariatu podczas służby patrolowej zauważyli kierowcę seata jadącego bez pasów bezpieczeństwa. Włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, by zatrzymać kierowcę ibizy. Ten jednak zignorował polecenia policjantów, przyspieszył, zajeżdżał im drogę, stwarzał zagrożenie dla uczestników ruchu drogowego. - W pewnym momencie kierujący seatem zjechał do lasu i kontynuował ucieczkę – informuje oficer prasowy komendy w Bełchatowie. - Po kilku minutach na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. Mimo to próbował odjechać. Policjanci wykorzystali chwilowe unieruchomienie ibizy i obezwładnili uciekiniera.
Ustalono, że kierowca seata to 25-letni mieszkaniec gminy Kleszczów. Badanie stanu trzeźwości wykazało w jego organizmie 0,25 promila alkoholu. Szybko wyszło na jaw, że sąd zakazał mu prowadzenia pojazdów mechanicznych do 2020 roku. Ponadto auto nie posiadało aktualnych badań technicznych i opłaconej polisy OC. Ibiza miała zamocowane dwie tablice rejestracyjne o różnych wyróżnikach.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Podczas rozmowy z policjantami stwierdził, że miał świadomość tego, że niewłaściwie postępuje, a uciekając chciał uniknąć odpowiedzialności. Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów i kolejny raz za swoje zachowanie odpowie przed sądem.