Z pieniędzy przeznaczonych na koszykówkę od lat korzysta tylko jeden klub UMKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski. Postanowiliśmy zapytać dlaczego dla koszykarzy zarezerwowano w tym roku dużo mniej pieniędzy.

- Po pierwsze wspierane sportu nie jest naszym obowiązkiem, jest to zadanie fakultatywne, a nie obligatoryjne gminy, dlatego przeznaczamy na ten cel tyle, ile możemy, poza tym kluby powinny też poszukiwać innych darczyńców, miasto nie powinno być jedynym podmiotem, który przekazuje pieniądze. Po drugie wspieramy przede wszystkim te kluby, które prowadzą pracę z młodzieżą, zwracamy także uwagę na to ilu zawodników trenuje w danym klubie i ile jest w nim grup wiekowych – tłumaczy Jarosław Bąkowicz, kierownik Biura Prasowego Urzędu Miasta.

Ostatni sezon nie był dla Piotrcovii udany, zespół nie wygrał żadnego meczu w III lidze, zajmując w niej ostatni miejsce, nie powinno to jednak dziwić, ponieważ w zespole grają właściwie sami juniorzy, ci sami zawodnicy radzą sobie dużo lepiej w innych kategoriach wiekowych m.in. U-18, walczą tam o awans do rozgrywek ogólnopolskich. Niewykluczone jednak, że nawet jeśli do nich awansują, nie będą mogli tam grać, ponieważ jeśli klub otrzyma w tym roku z miejskiej kasy 30 tysięcy złotych, niektóre grupy młodzieżowe trzeba będzie zlikwidować. W tej chwili we wszystkich grupach trenuje około 70 zawodników.

- Już na ten temat dyskutowaliśmy, jest to dla nas bardzo zaskakująca decyzja, jeśli ten czarny scenariusz miałby się ziścić, będziemy działać, aż skończą nam się fundusze. Na pewno nie moglibyśmy wówczas zgłosić do rozgrywek kilku grup, najprawdopodobniej rywalizowalibyśmy tylko w kategorii U-16, a z kategorii U-18, U-20 i III ligi musielibyśmy zrezygnować. III liga nie była dla nas w tym sezonie priorytetem. Stawiamy na szkolenie młodzieży, ale najwyraźniej dla władz miasta to za mało – powiedział Piotr Piątkowski, trener i wiceprezes klubu.

We wtorek przedstawiciele piotrkowskiego klubu mają się spotkać z wiceprezydentem Andrzejem Kacperkiem, licząc na to, że może uda się wywalczyć więcej pieniędzy, tymczasem do 25 stycznia zainteresowane podmioty, czyli kluby mogły składać swoje oferty, kilka dni później powinniśmy dowiedzieć się kto ile dostanie (szczegółowe kwoty w tabeli poniżej). W tym tygodniu mamy się także dowiedzieć, kto otrzyma w tym roku sportowe stypendia, jak udało nam się ustalić na pomoc miasta w tym zakresie mogą liczyć tylko reprezentanci trzech klubów: szczypiorniści Piotrkowianina, szczypiornistki Piotrcovii oraz zapaśnicy Atletycznego Klubu Sportowego.