Dlaczego opinia publiczna nie jest informowana o aferze z haraczami w żłobkach i przedszkolach ?
Boję się posłać dziecko do przedszkola. Jak zacznie płakać , czy nagle inne dziecko je zaczepi, uderzy to kto rozdzieli ewentualną kłótnię , przytuli dziecko , pocieszy ? Nauczyciel stojąc 2 m od dzieci ? Jak będzie odbywać się dezynfekcja np ścian , podłogi ? Przecież to masa płynów, koszty. Nagle w przedszkolu dzieci czy nauczycielki mogą być bez maseczek, to czemu do urzędu, przychodni lekarskiej nie można wejść bez maseczek ? Komunikacja miejska nadal w restrykcjach, to czemu w przedszkolu bez maseczek ? Inne dziecko może kichać , kasłać i to rodzi obawy ...
Teraz widać,jak wam władza i media wyprała mózgi !
Zamiast maseczek zakładajcie pampersy!
Szkoda, że pozostali rodzice muszą płacić za żłobek 280 zł mimo, iż dzieci zostaną w domu. Wiadomo boimy się posłać dziecko.
W Piotrkowie niby bezpiecznie ? A dziś info o koronawirusie w DPS . Bałabym się posłać dziecko do przedszkola czy szkoły. Nawet jak wróci nauka w szkole , moje dziecko nie wróci, nie będzie się narażać , te 3 tyg od 24 maja do końca roku szkolnego nie są warte ryzyka , narażania życia.
A żłobki prywatne to co... To moja wina że dostać się do miejskiego graniczy z cudem... Ze pierwszeństwo dają znajomości... Ze miasto nie potrafi zorganizować opieki dla najmłodszych...nie wszystkie prywatne mają dotacje i mogą poluzować,ale pomocy od miasta BRAK...
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!