Łośmatkobosko, co to się narobiło!
A czy łoś był trzeźwy?
Czy buszował tylko w jednym mieszkaniu, czy na całym łosiedlu?
Skoro zdarzenie miało miejsce w niedzielę, to dlaczego dopiero w piątek portal postanowił nagŁOŚnić sprawę?
I dlaczego akurat tej kobicie łoś zrobił nazŁOŚć? Dlaczego był tak zŁOŚliwy? Może chciał odreagować, bo jakaś klępa z lasu odrzuciła jego łoświadczyny? Albo gorzej: przyprawiła mu rogi?
A może wlazł do domu tylko dlatego, bo drzwi były otwarte na łoścież?
I dlaczego takie marne zdjęcie? Tyle pytań, i żadnych odpowiedzi!
Chociaż nie, na ostatnie pytanie znam odpowiedź: słabe łoświetlenie!
I tak dobrze, że z wizytą nie wpadł jakiś łosioł...
;)
***
P. Dolevas
*
P.S. Łoś chyba obejrzał "Alternatywy 4". W jednym odcinku docent Furman się chwalił, jak polował na bizona, co to na Podhalu rozwalał wieśniakom chałupy. I łoś widocznie nie chciał być gorszy. ;)
Czy to może był ten szarmancki łoś, co niskim, zmysłowym głosem mówi -"Dzień dobry"?
Z firanką na głowie... dobrze, że nie miał kominiarki, bo by drania nie zidentyfikowano!
Nażarł się gnijących jabłek, to jedno. Drugie, to płoty, drogi, ekrany.
Naturalne drogi przemieszczania zagrodzono i zwierzęta głupieją.
Przepusty pod drogami może pasują projektantom, ale nie koniecznie łosiom.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!