Polska głupota znowu błyszczy najjaśniejszym blaskiem.
Kupiono sprzęt do usuwania skutków powodzi. A co zrobiono, aby ZAPOBIEGAĆ powodziom? W takim Sulejowie w zeszłym roku "wzmocniono" wał wysypując parę wywrotek sypkiego piachu. Wysoka woda odeszła, a piasku nikt nie ubił, ani nie wzmocnił żadny inny sposób. Znaczna część piasku zmył z wału deszcz, sporo zniszczeń dokonali wędkarze.
Czy przez ten miniony rok decydenci i zarządzający gospodarką wodną interesowali się sprawą? Widząc bałagan na wale - mam wątpliwości.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!