A czemu nie? Pod rządami Antka Piotrków szybko stałby się jednym z najbardziej znanych polskich miast. I to na całym świecie. Wielu piotrkowian mogłoby poprawić swój los, bo roboty w turystyce byłoby w bród. Wzrost zanotowaliby: branża drewniana, tj. cieśle - wyrób szubienic, stolarze - wzmożona produkcja trumien, kaletnicy i rymarze - wytwarzanie biczów, batogów i pałek oraz kowale i ślusarze - dzięki masowej produkcji kajdan, łańcuchów i zapadek do szubienic. Ponadto, nastąpiłby znaczny wzrost cen nieruchomości, bo pilnie trzeba byłoby budować nowe cmentarze dla ofiar masowych egzekucji. No i kolejne kilkanaście nowych kościołów też trzeba byłoby gdzieś postawić, nie mówiąc o pomnikach brzozy i mauzoleach zamordowanych przez Putina i Tuska w Smoleńsku. Tu skorzystałaby nie tylko branża budowlana, ale nastąpiłby też rozkwit sztuk plastycznych - bo zapotrzebowanie na monumentalne rzeźby i obrazy do tych wszystkich nowych kościołów i mauzoleów byłoby przeogromne. Słowem, cud malina i raj na Ziemi.
Tylko, kurna, ilu z Piotrkowa doczekałoby tych wspaniałych chwil ...
To ilu głosów zabrakło panu Lorkowi? 5,10, 100, 1000, 10000...? Może w końcu ktoś z PIS wypowie się w tej sprawie. Jak mógł wejść z listy PISu ktoś kto zdobył zaledwie 200 głosów a nie wszedł człowiek z ponad 4000 głosów?
Co ty na to?
RAJMUND KACZYŃSKI urodzony w Grajewie matka Franciszka ze
Świątkowskich zrodzonej w wsi Granówka koło Odessy z rodziny naczelnego prezesa sadu wojskowego za Stalina pułkownika armii czerwonej Wilhelma Świątkowskiego.
Historia zasłużonych dla morderców z Katynia, dwóch ukochanych wujków
Jarka i Lecha - Wilhelma i Henryka Świątkowskich i ich związek ze
straszliwym Mordem Katyńskim.
Wilhelm był absolwentem Charkowskiego Instytutu Prawa z 1940 roku, od razu włączonym w wojskowy wymiar sprawiedliwości Armii Czerwonej (a co działo się z polskimi oficerami w Charkowie w 1940 roku - dodawać chyba nie muszę), potem, po wojnie, jako zaufany Stalina i Berii, był Prezesem Naczelnego Sądu Wojskowego w okresie największego apogeum stalinowskich czystek na Polakach (1950-1954).
Drugi, Henryk, był ministrem "sprawiedliwości" nieprzerwanie w latach 1945-1956 (!!!), przez co odpowiada za całokształt stalinowskich zbrodni na Narodzie Polskim, był jedynym stałym ministrem w czterech powojennych marionetkowych rządach komunistycznych (Osóbki-Morawskiego, I rząd Bieruta, I rząd Cyrankiewicza i II Bieruta), a co najważniejsze -
już na wiosnę 1945 roku (!!) nakazał wszcząć śledztwo swemu wiernemu psu (Jerzemu Sawickiemu - właść. Izydorowi Reislerowi), którego celem miało być zatuszowanie winy bolszewików za ten straszliwy mord na polskich oficerach i próba zrzucenia go na broniących się wtedy jeszcze faszystów. To są tylko informacje ogólne. Po szczegóły - wysyłam was do pewnego Jarosława i jego mamy, Jadwigi. Wiedzą o tym bardzo dużo ? jako że często odwiedzali się nawzajem, zanim po śmierci Stalina nie cofnięto Wilhelma do Związku Radzieckiego i tam, rozliczono za zbrodnie na Narodzie Polskim, czego dokonali sami komuniści od Chruszczowa już w 1954 roku czym Rajmund Kaczyński zaimponował Bierutowi. Wilhelmem Świątkowskim, kuzynem przysłanym do PRL przez Stalina, na funkcję prezesa Wojskowego Sądu Najwyższego. To Wilhelm podpisywał wyroki śmierci na zakapowanych przez Rajmunda AK-wców. ps. Dzięki temu Wilhelmowi pewne młode, bezdzietne wtedy jeszcze małżeństwo Rajmunda i Jadwigi otrzymało tylko dla siebie piękną
trzypiętrową willę na Żoliborzu, gdy reszta warszawian, którym jakimś cudem udało się przetrwać II Wojnę, gnieździło się całymi rodzinami po piwnicach i spalonych ruinach. Żeby było ciekawiej - ta willa była wcześniej nadana rodzinie bohatera z 1920 roku, majora Lisa-Kuli przez Piłsudskiego, za męstwo tego człowieka i oddanie życia w obronie Polski, Europy i Świata przed zalewem czerwonego terroru. Wujkiem Rajmunda Kaczyńskiego był Naczelny Prezes Sądu Wojskowego w rządzie Bieruta, wyznania starozakonnego KGBowiec osobiście mianowany przez Stalina i kat narodu polskiego Wilhelm Świątkowski ur. w Granówce
pod Odessą. Mamusia Rajmunda z domu Świątkowska ur. w Granówce pod Odessą. Stąd ta przychylność władz dla rodziny Kaczyńskich. Dlategoteż IPN gorliwie ściga różnych Bermanów i Szechterów a milczy i udaje, że nic nie wie o ich zwierzchniku, którego rozkazy wykonywali
zwiń
Brak stronniczość i obiektywizm redakcji aż szczypie w oczy. Ciekawe, czy zamieścicie mój komentarz.
Wstyd mi za Was, piotrkowianie. Użytkownicy Onetu już wytykają Piotrków, pisząc, że wychowaliśmy Trynkiewicza, a teraz drugiego psychopatę. Jak można w ogóle zagłosować na oszołoma, który gada takie bzdury o tej brzozie. Ja wiem, że Piotrków to miasto katolickie, ciemnogród, gdzie na każdej ulicy Biedronka, a na co drugiej kościół, ale ludzie - nie przesadzajcie z tym słuchaniem księży, Radia Maryja, piotrkowskiej władzy. Ja naprawdę chcę poznać opinię osób, którzy głosują na takiego człowieka - za co? Co on takiego zrobił dla Piotrkowa?
Widać ,ze mieszkańcy piotrkowa wola być gnebieni przez PO niż mieć nadzieję ,ze w końcu cos se zacznie zmieniać.TPO doprowadził między innymi na margines a całym zlem jest to ,że są na usługach Merkel i zydostwa i tu jest dowód poniżej bo jak mozna sie zaprzedawać innym jednocześnie mówiac o patriotyźmie
Tylko dzięki Antoniemu Piotrków rozwija się wprost oszałamiająco. Nie sposób zmierzyć zasług, jakie ten wybitny mąż stanu ma dla naszego miasta. O kraju nie wspominając. I nie trzeba być psychologiem, by widzieć jak bardzo Antoniemu Piotrków i okolice leżą na sercu.
Jak można głosować na kogoś, kto sie pojawia w SWOIM mieście tylko przed wyborami?
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!