metoda sortowania: od najstarszego do najnowszego / najnowszego do najstarszego
Zanzi ~Zanzi (Gość)13.12.2016 13:34

Serce się kraje na widok takich odrzuconych i niekochanych zwierzaków. Ludzie to potwory.
A co do zbiórki, miejmy nadzieję, że dary dla schroniskowych zwierząt trafią do schroniskowych zwierząt i oby jak najwięcej.

141


tomcio20 ~tomcio20 (Gość)13.12.2016 14:22

Zbiórka w CH Echo odbędzie się w sobotę i niedziele w godzinach 9 - 18

31


Pomagajmy chociaż w święta. ~Pomagajmy chociaż w święta. (Gość)13.12.2016 14:49

Jak My im nie pomożemy to one sama o siebie nie zadbaja, jak nie lubie jeździć tam na zakupy tak będę jechal z innym nastawieniem;)

31


My też czekamy ~My też czekamy (Gość)13.12.2016 18:32

My też oczekujemy z niecierpliwością na święta
podpisano
karp,
kura,
świnia,
krowa z córką,
i inni

54


borowik ~borowik (Gość)13.12.2016 21:15

Zostało trochę pieniędzy z niewydanych na choinkę, to może im coś skapnie.

00


Hihi ~Hihi (Gość)13.12.2016 17:36

Zanzi tak kocha zwierzęta że pewnie adoptuje je wszystkie.

28


Sara ~Sara (Gość)13.12.2016 23:55

Tym zwierzętom nie są potrzebne akcje polegające na świątecznej zbiórce karmy. Jak zwykle "pracownicy" piotrkowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami angażują się nie w te działania, w które powinni.
Zwierzęta z piotrkowskiego schroniska potrzebują domów i kochających opiekunów a nie jedzenia pozyskanego od mieszkańców naszego miasta. Na to jedzenie pieniądze łoży przecież piotrkowski magistrat, dzięki czemu zwierzęta nie przymierają głodem. Trawi je zupełnie inny głód, którego pani Fałek nie zaspokoi toną zebranej karmy. To głód i pragnienie posiadania własnego domu, miłości, czułej opieki. Czy chociażby zaspokajania podstawowych psich potrzeb, jakimi są potrzeba ruchu i kontaktu z człowiekiem. Ale o takie "dobra" dla swoich podopiecznych nie zabiegają ani kierownictwo, ani pracownicy schroniska.
Tona karmy, która dzięki "ofiarności" mieszkańców Piotrkowa i powiatu trafiła w ubiegłym roku do schroniska, a którą tak chwali się pani Fałek, stanowi po przeliczeniu na 200 psów zaledwie po 5 kg na jednego psa. Jeśli dołożyć do tego koty, wyjdzie nieco ponad 3,5 kg. Czy w ogóle warto tracić czas i energię na organizowanie takiej akcji?
Promowanie adopcji, rozwijanie sieci domów tymczasowych, organizowanie wolontariatu, edukowanie dzieci i młodzieży w temacie bezdomności zwierząt - to powinny być główne kierunki działalności TOnZ. I takich działań oczekuję jako osoba zainteresowana losem zwierząt, a także jako osoba płacąca podatki, które m.inn. są przeznaczone na utrzymanie piotrkowskiego schroniska.
Moim skromnym zdaniem wigilijna akcja zbierania darów to kolejna akcja nie skierowana na zwierzęta, lecz na zaistnienie pani Fałek w piotrkowskich mediach.

85


Nowy komentarz
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat