metoda sortowania: od najstarszego do najnowszego / najnowszego do najstarszego
gość ~gość (Gość)10.09.2017 22:40

Mieszkam w Rakowie i mimo zachmurzenia widac ja dobrze super zjawisko :)

10


gość ~gość (Gość)09.09.2017 15:04

Nam jest potrzebna S12 a nie zorza panie Chojniak.

47


Pierre Dolevas ~Pierre Dolevas (Gość)10.09.2017 16:49

Cytuję:
Odpowiedzialne za powstawanie zorzy polarnej jest nasze Słońce, a dokładniej mówiąc wiatr słoneczny. Ziemia jest wielkim magnesem, dlatego gdy wiatr znajdzie się w jej pobliżu to zostaje ukierunkowany w stronę biegunów magnetycznych. W wysokich partiach atmosfery dochodzi do zderzeń między jądrami tlenu i azotu i są przez to pobudzane do świecenia.


Owszem, za powstawanie zorzy odpowiadają wysokoenergetyczne cząstki wchodzące w skład tzw. wiatru słonecznego. Zjawisko zachodzi w jonosferze, gdzie gazy atmosferyczne (głównie azot i tlen) są silnie rozrzedzone i zjonizowane. Ale nie dochodzi tam do zderzeń między jądrami tlenu i azotu!!! Takie zderzenia skutkowałyby reakcją jądrową (synteza jąder cięższych). Bo - wicie, rozumicie - jądra bezkarnie to się tylko w mosznie mogą zderzać...
Zjawisko polega na tym, że cząstki wiatru słonecznego zderzając się z cząsteczkami, atomami i jonami (jonosfera!) gazów atmosferycznych (przede wszystkim azotu i tlenu, które są głównymi składnikami) powodują wzbudzenia wchodzących w ich skład elektronów. Elektron wybity ze swojego stanu stacjonarnego przechodzi do stanu wzbudzonego (dozwolone jest wiele stanów wzbudzonych zgodnie z teorią kwantową) - powrót ze stanu wzbudzonego bezpośrednio do stanu podstawowego lub któregokolwiek z dozwolonych stanów pośrednich o niższej energii powoduje emisję energii w postaci fotonów (czyli światła, którego barwa zależy właśnie od różnicy energii obu stanów energetycznych elektronu). I stąd to obserwowane barwne świecenie.

20


??? ~??? (Gość)09.09.2017 09:18

Ale głupkowate komentarze. Jak sądzę, obecni absolwenci podstawówki dla dorosłych?... Żenada

75


dyrdymał ~dyrdymał (Gość)08.09.2017 16:57

Z całym szacunkiem dla pana Jacka Stańczaka to on mówi jakieś dyrdymały. Jak wszystkim wiadomo w ostatnich dniach w okolicach Piotrkowa przebywał kilkakrotnie Antoni Macierewicz, a że jeździł po naszym powiecie szybko, bo wszędzie był spóźniony i na noc wracał do stolicy, to nie żadna zorza polarna tylko zawirowania powietrza i opadający kurz po śmigającym ministrze tak w nocy świeci światłem fluorescencyjnym, jako że osoba godna i nietuzinkowa stąd i poświata niecodzienna.

1610


!!! ~!!! (Gość)08.09.2017 22:31

Haarp, haarp, haarp

37


gość ~gość (Gość)08.09.2017 21:48

Pozdrawiam Pana Stańczaka, super nauczyciel z zamiłowaniem do nieba!

80


gość ~gość (Gość)08.09.2017 19:51

Chmurę widzę w tym tęczu

34


97-300 97-300ranga08.09.2017 18:19

~Witek (Gość)
"Od nadmiaru oprysków naszego nieba przez samoloty NATO nawet chmury kolor zmieniają" - - - > A może imperialiści zrzucają nam jeszcze stonkę i w ich chitynowych pancerzykach odbija się światło ?

211


gość ~gość (Gość)08.09.2017 17:55

zgadzam sie, to na bank Juko, dawno nie bylo niewyjasnioneho samozaplonu :D

71


Nowy komentarz
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat