U mnie przyjmowali zapisy na szycie dresów.

61

Do mojej koleżanki przyszła kiedys pani z ofertą wymiany drzwi. Akurat koleżanka planowała stare drzwi wymienić, więc zaprosiła kobietę do mieszkania. Dziwnym trafem kobieta (w zaawansowanej ciąży, pewnie żeby wzbudzić zaufanie), zamiast pokazać folder z wzorami drzwi, rzuciła tylko małą ulotkę i od razu zajęła się dzwonieniem, niby w celu sprawdzenia zdolności kredytowej koleżanki. Nie minęło 5 minut, a przy drzwiach wejściowych rozległ się huk. Wypadamy do przedpokoju, a tam dwóch obcych facetów zdejmuje stare drzwi z zawiasów i rozbija młotkiem futrynę! Nowe drzwi stały obok, gotowe do montażu. Nie muszę chyba dodawać, że wcale nie takie, jakie chciała klientka. Ba! Ona nawet się jeszcze nie zdecydowała, czy wogóle chce kupić drzwi w tej firmie! Tłumaczenia nic nie dały, dopiero postraszenie policją poskutkowało. Cała trójka w mgnieniu oka zmyła się, wsiadła do białego busa i odjechała. To była chyba najdziwniejsza sytuacja, jaką w życiu widziałam. Wszystko działo się jakieś 4 lata temu w wieżowcu na Słowackiego 155.

50

Oooo!! Podali zdjęcie włamywacza!!

104

Największym naciągaczem są Spółdzielnie Mieszkaniowe P.T. ..........

82

A gdzie policja jest?

141

A gdzie policja.Jak obywatel wytropi i da na tacy dowody to jest ok. Nie ma żadnych szkoleń w tym zakresie.

00

A gdzie policja.Jak obywatel wytropi i da na tacy dowody to jest ok. Nie ma żadnych szkoleń w tym zakresie.

20

Ma rację prezes SM mówiąc: nie dajmy się oszukać!
Ale jak widać z wypowiedzi - dla prezesa nie ma znaczenia czy pod wskazanym adresem się mieszka, czy jest się zameldowanym.

10

A u mnie chcieli wymienić dziurki do durszlaka.

00