~Imprezowa Sucz ! (Gość)03.02.2011 16:14
Dlatego trzeba korzystać za życia póki można, bo nigdy nie wiadomo co może się przydarzyć ;(
[*]
Aman
03.02.2011 16:51
Widać nieźle teraz ich szkolą te szkoły nauki jazdy. No ale ile se pojeździł? Opłacało się bulić tyle kasy na prawko a jazdy prawie nic. Ja już jeżdżę prawie ćwierć wieku to koszta podzielone na 25 już nie są takie duże. A on ile sobie pojeździł. Rok? Może nawet nie. No to jakie to duże koszta otrzymania prawka w stosunku do korzystania z niego? Teraz jak pójdzie siedzieć to długo sobie już nie pojeździ.
~dorin (Gość)03.02.2011 17:10
To nie musiała być brawura. Wpadł w poślizg-każdemu może się zdarzyć, nawet najlepszemu kierowcy z długi stażem jazdy. Łatwo jest oceniać innych nie znając wszystkich faktów?
~Cami (Gość)03.02.2011 17:49
Warunki do jazdy porannej nie sprzyjają,tym bardziej młodym,niedoświadczonym kierowcom...
~dama (Gość)03.02.2011 18:00
Aman....co ty pie.... o kosztach, co one mają do tego. Mimo że masz juz tyle lat prawo jazdy, mało wiesz, nie możesz zagwarantować że jutro kogoś nie zabijesz autem na drodze. Stało się coś strasznego. Chłopak będzie o tym myślał do końca życia. A na drodze rano była "szklanka". Fakt, kiedy się widzi taką drogę to się jedzie 40, zresztą tam jest ograniczenie bodajże do 50. Szłam ok 9.40 i dopiero wtedy jechała piaskareczka spacerowym tempem. Rychło wczas.
~Imprezowa Sucz ! (Gość)03.02.2011 18:12
zamiast sie dołować macie :)
http://w945.wrzuta.pl/audio/9h74cUWAKMR/dj_justin_29.08.2009_protector_wola_krzysztoporska_part_1
Aman03.02.2011 18:21
Najlepszy kierowca z długoletnim stażem wie, ze w takich warunkach jedzie się dużo wolniej bo właśnie jadąc szybko można wpaść w poślizg. Młody kierowca tego nie wie. Jemu wydaje się, że zimowe opony to mają kolce czy co i na każdej nawierzchni trzymają się drogi. Brawurą jest właśnie niedostosowanie prędkości do warunków na drodze.
~Cami (Gość)03.02.2011 18:23
~klet (Gość)03.02.2011 18:28
Dokładnie pełna racja. Opona zimowa to tylko opona. Gwarantuje lepszą jazdę zimą ale nie gwarantuje 100% przyczepności na śliskiej nawierzchni. Na lód nie ma opon, a te z kolcami są niedozwolone w naszym kraju.
Możesz jeździć 50 lat za kółkiem, a i tak wpadniesz w poślizg. Dlatego trzeba jeździć wolniej i uważniej. Ja rano jadąc ulicą widzę zawsze jakiegoś debila. Ostatnim czasem debil wyprzedzał 3 auta (2 osobówki i auto z kontenerem na śmieci) na odcinku 200m przy czym na tym odcinku była droga podporządkowana i gdyby tak ktoś tam wyjeżdżał wtedy jak debil wyprzedzał na śliskiej jezdni to co by się stało !
Ta panienka co walnęła ostatnio w drzewo na Zalesickiej też grzała ile weszło aż huczała fura i co poślizgnęła się i walnęła.
Dam radę rano jak wyjeżdżasz na ulicę to w wolnym miejscu dodaj więcej gazu i puść sprzęgło by sprawdzić czy jezdnia jest śliska. Będziesz miał jakieś odczucie co jest i może cię spotkać na jezdni.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!
