Tak się kończy jazda na zderzaku w peletonie kilkunastu samochodów, jadących czy to przez terenie zbudowany, czy niem 50-60 km/h.
Nie winię pierwszej jadącej osoby, bo każdy jedzie tak jak umie lub potrafi, ale kierowcę lub kierownicę (bo to chyba tak trzeba odmienić w myśl nowych zasad i równouprawnienia) na drugim i trzecim miejscu, którzy uniemożliwią wyprzedzenia innym bardziej doświadczonym kierowcom. Więc pomyślcie też o innych użytkownikach, a nie tylko o czubku własnego nosa.
A jak jesteś zdania, że nie warto wyprzedzać bo "jakoś się dojedzie", to lepiej przesiądź się na komunikację zbiorową, bo kierowcy z Ciebie nigdy nie będzie, a przez swoje zachowanie zrobisz innym krzywdę doprowadzając do wielu groźnych sytuacji.
Jazda na zderzaku, bo wszyscy myslą, że są miszcze i wyhamują. No nie.
Oby tylko się udało policzyć wszystkie samochody biorące udział w zdarzeniu
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!