Tam jest ograniczenie prędkości do 20 czyli uczeń jechał z 15 dla pewności by nie przekroczyc tej wartości, kurier pewnie wypowiadał niecenzuralne słowa jadąc za tym egzaminem i w końcu musiało tak się stać jak się stało
Ciekawe czy jechał młody, nieopierzony czy stary wyga który stracił wcześniej uprawnienia z jakiegoś powodu. Jak młody to miał za darmo niezapomniane przeżycie, lepsze niż na symulatorze.
Jak można spowodować kolizję na takiej spokojnej ulicy. Pojazdy z Lką na dachu omija się szerokim łukiem a nie takie szaleństwo.
Proszę o zakrycie tablic rejestracyjnych nie wyrażałam zgody na opublikowanie ich
Egzaminatorzy/instruktorzy piotrkowskiego WORDu koniecznie nadal używajcie gwałtownego hamowania bez upewnienia się, że nie stworzycie w ten sposób zagrożenia za pojazdem. Sam pamiętam sytuację, jak przed skrzyżowaniem instruktor po gwałtownym zahamowaniu nie dał możliwości szybkiej rekacji kierowcy MZK i w konsekwencji uderzył w tył L’ki. Wszyscy obecni w autobusie poturbowani, a sama L’ka bez win, bo przecież trzeba zachować szczególną ostrożność. Dzisiaj na egzaminie w pojeździe nr 1 wspaniałomyślny egzaminator nakazał zawracać zdającemu na skrzyżowaniu nie zważając na to, że z tyłu znajdują się samochody. Naprawdę potrzebna jest kolejna tragedia na łamach zostawienia zdającego na torze kolejowym w Piotrkowie, żeby ogarnąć egzaminujących?
No to pierwsza stłuczka zaliczona, dla adepta. Może będzie jeżdziłe ostrożniej, niż ten, który w niego walnął.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!