Moim zdaniem idea Studniowek juz sie przejadla. Widze to od drugiej strony.( a widzialem naprawde bardzo duzo). Dzieja sie tam bardzo dziwne rzeczy poczawszy od maturzystow ktorzy upijaja sie do nieprzytomnosci bo np. po raz pierwszy pija alkohol albo poprzez niego probuja sie dobrze bawic.
Kolejna sprawa to fakt ze wielu organizatorów mozna bylo by posadzic o stronniczosc a idac dalej o przekupywanie dyrekcji - nauczycieli, rodzicow - organizatorow co napewno nie jest fair.
Dodam ze ktos probuje forsowac imprezy po za PT by miec znaczace korzysci dajac w zamian bardzo malo (naprawde malo). Nawiasem jak rodzice moga sie godzic na to ze ich dzieci ktore maja szkoly w PT wyjezdzaja PKS-ami, Busami do tych jadlodajni. Czy to nie godzi w ich godnosc?
Jestem zbulwersowany zachowaniem maturzystow i osob towarzyszacych. Na studniowkach w PT i po za alkohol leje sie strumieniami i nikt nad tym nie panuje. Dochodzi nawet do prób przemocy wobec nauczycieli bioracych udzial. Widzialem to sam. Wielu nauczycieli rezygnuje z fakty uczestnictwa ze wzgledu na poziom tych imprez. Jak dla mnie to patologia z ktora sie nie zgadzam i nie bede zgadzal.
Gdzie ta idea studniowkowa lat 80-90 gdzie fakt bycia na studniowce to byl zaszczyt i wielkie przezycie.
Uwazam ze rodzice i dyrekcja powinni sie powaznie zastanowic nad sensem tych imprez. Za kilka lat Studniowke bedzie mozna nazwac normalna wiejska potancowka gdzie alkohol i sila miesni to podstawa.
Szczerze jak dla mnie to zwykla impreza nie rozniaca sie od innych wiejskich zabaw.
AS
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!