Czegoś tu nie rozumiem. Nie tak dawno widziałem w TV jak sam Donek mówił, że żaden polski dzieciak nie będzie głodny, bo Donek mu da. A tu proszę, dzieciaki nie będą głodne pod warunkiem, że w takich akcjach biedni ludzie dadzą coś od siebie. A Donek - no cóż w swoich cudach tak się zakręcił, że sam już nie wie co komu obiecywał.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!