O kolka ranny.ktos mu pomógł dobrzy ludzie.niestety nietoperz już jest kilkanaście miesięcy w urnie
Jakim cudem pies w kagańcu i na smyczy zranił jeża ?? Mam nadzieję, że dzielnicowy z tego regionu ogarnie temat...
Pies pewnie potrafi "wydłubać" jeża ze swojej kryjówki kiedy to on śpi już snem ziowym. Jak truflę w lesie (trufla: grzyb zakopany w ściółce leśnej - dla mnopr).
Świat zmierza w dziwnym kierunku gdzie człowiek bywa gorzej traktowany niż zwierzę.Leczenie takich zwierząt to już przesada selekcja naturalna najsłabsze zwierzęta odchodzą rodzą się następne i koło się zamyka nie ingerujmy w to.Swoją drogą pan Kowalski dla epiotrkow to taki wszechwiedzący tatuś już na wszystkie tematy jest proszony do komentowania kiedyś .
W okresie zimowym jeże zapadają w hibernację podobnie jak pluskwy między deskami ławek na dworcu pkp w naszym mieście! Tylko te drugie śpią razem bo cieplej. Czy to tak trudno zrozumieć?
Ciekawy temat, bo mnóstwo ich łazikuje po mieście. Dzięki. Co zrobić, gdy się napotka takiego jeża???
Wina jeża. Wszystkie jeże przynajmniej te "statystyczne" powinny zimą zapadać w sen zimowy a nie włóczyć się po mieście /inaczej mówiąc w terenie/ gdyż tak zaprogramowała je przynajmniej natura. Ten jeż złamał tradycje i skończył ...jak skończył. Dobrze ,ze nie Rakowskiej to pewnie wydobrzeje....
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!