Nie jest to dobra wizytówka polskich zapasów niestety... Coś czuje że konflikt Supron-Grzybicki tak szybko się nie zakończy...
Mateusz zamiast zająć się trenowaniem, mieć psychiczny spokój, który na tym etapie jest dla sportowca niezwykle ważny, musi dodatkowo się stresować i zastanawiać czy przypadkiem chwila moment nie dowie się, ze pzz go zawiesił. To przykre, ze oprócz walki na macie z zawodnikami, on musi jeszcze walczyć z całym zarządem. Kat 67 w Polsce już od dawna ratuje cztery litery polskiemu związkowi zawieszeń. Zastanówcie się co wy robicie
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!