metoda sortowania: od najstarszego do najnowszego / najnowszego do najstarszego
Tartu Tarturanga31.08.2010 12:22

"staruch" napisał(a):
na starość oddał by do przytułku.


Polecam - to nie reklama - sporo tego w necie :
http://www.dom-spokojnej-starosci.pl/
I nie mylcie prosze domu seniora czy dom spokojnej starości z przytułkiem czy domem starców.
Nie każdy ma ten konfort że pracuje po 8 godz i do domku.
Jak ktoś mam prace w delegacji w domu jest gościem ...
Na szczęsćie mam młodych rodziców ,,,, i nie stałem przed tym dylematym ....

00


Tartu Tarturanga31.08.2010 12:31

Sąsiad niby pod opieką .... w starszym wieku mało bloku nie wysadził bo gaz odkręcił, Tu niedopilnowany staruszek wpadł do windy ....
Tu chodzi o zapewnienie opieki - nikt nie mówi że na weekend taty czy mamy nie zaprosisz do siebie .... czy na święta, codziennie możesz odwiedzać .... jak w normalnym życiu.
Tylko niektórym kasy szkoda .... zostawią babcie czy dziadka na pastwe losu emeryturke zagarną i sobie radz... Czyź tak to nie wygląda ....???

00


Lola ~Lola (Gość)31.08.2010 12:49

Tartu, przestań robić ze starszych ludzi kompletne niedołęgi, którym należy patrzeć na ręce i niczym dzieci prowadzać na sznureczku. Otóż nie wszyscy z wiekiem tracą zdolność ruchowo-umysłową. Przykładem niechaj będzie ostatnia awantura na Krakowskim Przedmieściu.
Ta "cherlawa" Twoim zdaniem starszyzna tryskała tak skumulowaną energią niczym stado wojowników spartańskich. Inna część seniorów w tym samym momencie czerpała strawę duchową, w nosie mając rozwścieczony tłum podpałacowy.
Natomiast jakiś tam ułamek mieści się w Twoich wyobrażeniach.
Upraszczasz sprawy i tyle.

00


Tartu Tarturanga31.08.2010 13:21

Ale ja cały cas nówie o tym ułamku którzy:

"Lola" napisał(a):
wiekiem tracą zdolność ruchowo-umysłową.


Przecież rodziców bierze się do siebie jak już są w takim własnie stanie .... a takto żyją sobie sami w swoim świecie i znajomymi. Jeżdzą na wycieczki - jak moi dziadkowie- po wczasach czy synatoriach ...
Chodzi mi o tą hipokryzje - że niby się zajmują a tak naprawde chodzi albo o mieszkanie po babci czy emeryture ...

00


staruch ~staruch (Gość)31.08.2010 15:07

"Tartu" napisał(a):
Przecież rodziców bierze się do siebie jak już są w takim własnie stanie .... a takto żyją sobie sami w swoim świecie i znajomymi. Jeżdzą na wycieczki - jak moi dziadkowie- po wczasach czy synatoriach ...
Chodzi mi o tą hipokryzje - że niby się zajmują a tak naprawde chodzi albo o mieszkanie po babci czy emeryture ...


Fakt, że demencja starcza jest nie na rękę co niektórym, nie może oznaczać, że seniorzy w jesieni życia muszą być zdani na łaskę i niełaskę. Tatę i mamę do domu starców bo syn czy córka pracuje w delegacji. Ale po spadek to wiedzą gdzie się udać i nie przeszkadza im, że rodzic e byli niedołężni.

00


Piotr Włostowic ~Piotr Włostowic (Gość)31.08.2010 23:14

Rozczaruję może kogoś, ale ten wpis jest serio. I to tak serio, że aż przykro.
W Domu Pomocy Społecznej na ul. Żwirki przebywa 120 pensjonariuszy. Odwiedzanych jest systematycznie 6 z nich.
Tyleż samo zabieranych jest do rodzin na Boże Narodzenie i Wielkanoc.
Społeczeństwo, psia jego mać!

00


Nowy komentarz
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat