metoda sortowania: od najstarszego do najnowszego / najnowszego do najstarszego
zetka ~zetka (Gość)20.03.2011 15:18

Timing tak ją interpretują ludzie PIP:)

00


broda ~broda (Gość)20.03.2011 17:45

"zxc" napisał(a):
~zxc (Gość)
broda, a czego dokładnie? Problemy w szkole miałes? Jezeli nie wykorzystales urlopu na zadanie w 2010, to mozesz go odebrac teraz i nie musisz do konca marca sie wyrobic, tylko mozesz go wybrac po tym terminie.


Widzisz nie chcę być niegrzeczny, ale w mojej szkole - w przeciwieństwie do twojej - uczono czytać mnie ze zrozumieniem.
Dlatego zacytuję:

Cytuję:
Urlop na żądanie, tak jak urlop "zwykły", przechodzi na następny rok kalendarzowy, jeśli pracownik nie wykorzystał go w roku poprzednim. Staje się on jednak "zwykłym" urlopem wypoczynkowym. Pracownikowi nie może więc przysługiwać więcej niż 4 dni urlopu na żądanie w danym roku kalendarzowym.
Zastosowanie w praktyce: Pracownikowi zostało w 2011 roku 6 dni niewykorzystanego urlopu za 2010 rok, z czego 2 były niewykorzystane w trybie "na żądanie" (pracownik w 2010 r. wykorzystał tylko 2 dni urlopu w trybie "na żądanie"). W związku z tym pracodawca może nakazać pracownikowi wykorzystanie do końca marca 2011 r. 4 dni urlopu, który był urlopem "zwykłym"; natomiast udzielenie 2 dni, które były urlopem "na żądanie", powinien uzgodnić z pracownikiem - i udzielić ich do końca 2011 roku (dni tych pracownik nie bierze już "na żądanie", lecz uzgadnia ich udzielenie z pracodawcą).


I tak to wygląda w świetle przepisów - po 1 stycznia stary urlop "na żądanie" staje się urlopem "zwykłym", a zdanie w artykule ma niestety inny sens.

Komentarz był edytowany przez autora: 20.03.2011 17:48

00


Nowy komentarz
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat