Panowie policjanci i tak nie bede tego uzywac,poniewaz i tak dzwonia odrazu po pogotowie głównie do spiacych pijaków, dla nich "nieprzytomnych".
No właśnie!
Niestety prawda jest taka, że policjanci w ogóle nie umieją udzielać pierwszej pomocy. Leży nagi człowiek na osiedlu Wyzwolenia, mróz -20 stopni, małżeństwo dzwoni po Policje. Policjanci przyjezdzaja, mowia nie ruszac, dzwonia po karetke. Małzenstwo podpowiada zeby człowieka wniesc do klatki. Policjanci zabraniaja tego uczynic. Malzenstwo przynosi koce i okrywa lezacego. Przyjezdza karetka, czlowiek traci oddech. Niestety reanimacja nie pomaga, umiera!!! Sanitariusze stwierdzaja ze gdyby 10 minut wczesniej wniesiono do np. do klatki to przezyłby!!! Powodem zgonu gleboka hipotermia. Malzenstwo przezywa, ze gdyby nie posluchaliby Policjantow to uratowaliby zycie. Jezeli czytasz to i jestes Policjantem, a moze zwyklym zjadaczem chleba, to reaguj, nie wiesz jak piekne jest zycie z mysla ze uratowałeś inne!!!
nie widziałam jeszcze policjanta który ratuje życie.dziwnym trafem zawsze są po karetce.
Nie ma juz sanitariuszy,tylko ratownicy medyczni,tak jak ratownik medyczny to osoba albo po szkole policealnej posiadajaca dyplom albo po 3 letnich studiach licencjackich.Nie ma czegos takiego jak ratownik medyczny po przeszkoleniu wtedy to zaden ratownik tylko pseudo szpec,co do komentarzy nizej to wszystko jest prawda,policja i tak nic nie zrobi,to tylko wymogi ISO
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!