Zawsze jest problem z tymi busami. U mnie w pracy wirus nie występuje siedzimy na stołówce podczas przerwy jeden obok drugiego ok 50 osób i jeszcze nikt nikogo nie zaraził a busem jeździmy od lat.
To jak to jest? Ludzie wyszczepieni do tego w maskach i nadal są takie cyrki? Coś niesamowitego
kolejny mlody wysportowany umiera ,,,,,,serduszko pada ,czy dalej wierzycie w cudowna moc preparatu ? czy lepiej poszukać i pomyśleć ?
Jestem już po trzeciej dawce i nie życzę sobie ludzi mijających mnie bez maseczki w focusie. Pytam gdzie jest ochrona?
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!