Znam rodzinę i żadna patologia ani nic z tych rzeczy. Czasem tak jest,że nastolatek wie lepiej,wszystko i wszyscy są źli. Najlepiej chciałby żyć po swojemu. Wpływ innych kolegów czy koleżanek. Z czasem zrozumieją pewne rzeczy.
No to teraz sąd rodzinny. Jak siexw wieku 14 lat ucieka z domu to w wieku 20 będzie się działo.
Swoją drogą jak mogli uciekać obok torów w rejon ulicy Roosevelta? Jak tam nie ma torów ? To już bliżej by było w stronę ulicy Częstochowskiej napisać.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!