No bez jaj. Jak świat światem nikt jeszcze nie widział, żeby SM chociaż podeszła do chuliganów. Jeżeli już to jak widać na załączonym obrazku jest na odwrót.

00

hahaha czyli w czym niby odciazyli policje?? tropiac babcie handlujace pietruszką ??

00

A czy w/w strażnikom zapewniono już opiekę psychologa? Bo chyba narobili w gacie, skoro gazu musieli użyć?

00

Pewnie jesteś SM i bronisz miejsca pracy!Niestety ta formacja przejada pieniądze nic nie robiąc.O ile dobrze pamietam nie było jej a Policja świetnie dawała sobie rade! :)))

00

I to lepiej niż teraz!

00

Straż miejska w założeniu miała być od "drobnych spraw", żeby odciążyć Policję. Ale stało się tak, jak zwykle u nas, że SM nie ma kompetencji, za to ma ambicje. Dać Polakowi kruszynkę władzy, a z namiastki uczyni tron. Tak się też stało. Rosłe, przystojne chłopaki dwójkami spacerują ulicami w śródmieściu i do głowy im nie przyjdzie, że wykonują pracę. Oni po prostu SĄ. A to założą blokadę, a to wlepią mandat za nieodśnieżenie (gówno ich obchodzi, że właściciel posesji poszedł do roboty na szóstą, śniegu napadało, że hej, między ósmą a trzynastą).
To w ogóle cud, że strażnik zareagował. Na Słowackiego.
Z drugiej strony (bo zawsze jest jakaś druga strona), strażnicy mogą być oskarżeni o nadużycie uprawnień, bo, na przykład, któryś z panów jest uczulony na gaz i użycie tegoż spowodowało trwały uszczerbek na zdrowiu. Wystarczy dobry prawnik.

00