Już Ci mówię skąd...
Dyrektor: papa smerf
Stanowisko 1 - 10: smerfy
Sprzątaczka, sekretarka: Smerfetka
Czyli rodzinny interes
Tak to się teraz odbywa.
Panie starosto, to rozbój w biały dzień, perfekcyjnie ukuty. Oj będzie pan tego żałował, ma pan słabych doradców - szybko się pan o tym przekona.Dlaczego tylko mają na tym tracić dzieci? Nie wyobrażam sobie wozic teraz dzieci do niewiadomych specjalistów ? Dziwna ta motywacja że będę miała bliżej do pomocy.Zupełnie tego nie rozumiem
Czy ktoś mógłby wyjaśnić co zyskają dzieci i ich rodzice i co zyska starostwo? Nikt nie jest mi tego w stanie wytłumaczyć.Przecież jak już ktoś wspominiał na forum - utworzenie oddzielnej poradni tylko dla potrzeb powiatu kosztuje, czyż nie taniej partycypować w kosztach tego co już dobrze funkcjonuje? Całkiem niedawno przeniesiono Poradnię ze Starowarszawskiej i co teraz z tymi pomieszczeniami, które są zaadoptowane do pracy? Każdy nauczyciel i wielu rodziców jest zaniepokojonych takimi poczynaniami, no chyba,że ktoś udowodni wyższość podjętych działań nad istniejącym stanem rzeczy...
Plan Pana starosty jest taki:
- pokazać język prezydentowi miasta;
- zabrać się za remont budynku (strego domu partii) pod przykrywką konieczności założenia poradni, ale przede wszystkim aby sobie wymościć ładniejsze miejsce do pracy;
- przegoni wszystkich parkujących przed Sezamem i Domem nauczyciela, aby mogli zatrzymywać się pracownicy i klienci z powiatu;
- wybierze cudotwórcę na dyrktora, który w ciągu paru miesięcy utworzy z niczego, dokładnie z niczego placówkę, która będzie fantastycznie funkcjonować;
- nakaże dyrktorom szkół organizowanie pomieszczeń na cichą pracę dla pracowników powiatowej poradni (poradnia ma być bliżej szkoły), rodziców zagoni do przychodzenia na badania w szkołach, gdzie zapeniona będzie intymność, cisza i spokój;
- przeprowadzi reorganizację pracy poradni, bo będzie chciał jeszcze bardziej ograniczyć koszty, więc pogoni czterech pracowników, mówiąc, że jego zadania może wykonać w krótszym czasie pozostała grupa.
- nada sobie medal za w/w zasługi.
- zgłosi swoją kandydaturę w kolejnych wyborach.
Mam wrażenie ,że coś tu nie gra Panie Starosto.Jak można zlikwidować poradnię dla powiatu, kiedy nowa placówka jeszcze nie jest gotowa na przyjęcie dzieci.Czy ma Pan w ogóle pojęcie co to dla Nich oznacza?Każdy dzień bez terapii przyniesie ogromne szkody.Jeżeli kieruje się Pan dobrem dzieci(w co oczywiście wątpię), to czemu zwalniać wykwalifikowaną kadrę,skoro można przenieść ją do nowej poradni?Może trzeba zawiadomić odpowiednie media np.tvn aby wytłumaczył Pan, czym się Pan kierował podejmując tą karygodną decyzję.Potraktował Pan dzieci z okolic Piotrkowa jak zaścianek.W dzisiejszych czasach bycie "ludzkim człowiekiem" to dla niektórych rzecz nie możliwa.
dobrze gada kkkk tylko czy pan sarosta to czyta?
Panie Starosto! Złych doradców Pan słucha! Czy sprawdził Pan, jaką "renomą" cieszy się w środowisku zawodowym pański 'specjalista'? Próbował się pan zorientować co do jego skuteczności, jak oceniają go ludzie, którzy zwrócili się do niego o pomoc?
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!