Może wreszcie Mazur się pojawi? Co to się stało było go zawsze i wszędzie pełno. Ba nawet co niektórzy podejrzewali że ma kilka sobowtórów. I tak nagle zniknął zupełnie z areny polityczne. Banicja? Foto na http://sklave.manifo.com/foto-szopka
Sklave nie pisz głupot. Mazur nie miał kilku sobowtórów, tylko jednego: Andrzeja K., który zatrudniony był w sejmiku województwa łódzkiego jako specjalista, ale w biurze nigdy się nie pojawiał, gdyż jego zadaniem było w terenie udawać Mazura.
Ale odkąd pan Andrzej z sejmikiem umowę zerwał (wyjazd zagraniczny), to i Mazura mniej widzicie w terenie. Proste.
PS. Rzeczywiście, sobowtór był tak łudząco podobny do oryginału, że jedynie 5-6 osób wiedziało na 100 procent, czy to Mazur we własnej osobie w Uniejowie przecina wstęgę, w Piotrkowie wręcza dyplomy, w Łodzi prowadzi sesję, w Bratoszewicach odwiedza wystawę rolniczą, a w Sulejowie spożywa obiad ze strażakami po ludowym festynie.
O innych imprezach piszą na tym portalu było, odbyło się, a tu proszę jaka reklama.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!