Jak mnie to denerwuje - koleś wyrwał krzaczka i jest afera. A jak ludzie z tamy w Smardzewicach robią skoki wody o metr i wybujają tym ikrę to nikt palcem nie kiwnie...
OK to pozwólmy wszystkim wyrywać krzaczki, niszczyć wiaty autobusowe, ławki itp. Wtedy wszyscy będą zadowoleni.
Kolego nie jest tak jak napisałeś. Chodzi mi o skalę problemu i adekwatny do tego rozgłos. Ktoś niszczy krzaczek - dostaje 500 zł. To jaki mandat powinno dać się ludziom z tamy za te cyrki (cykliczne) z wodą ?
Gdzie nie spojrzeć dziki kraj , a miało być tak dobrze , nie pochwalam takich zachowań , szybka i skuteczna reakcja , to jest to .
Kolego, jeżeli ktoś na własne życzenie chce się zabić to nigdy go nie powstrzymać bo zawsze znajdzie na to sposób ale jeżeli ktoś celowo niszczy dobro "ogólne" na które idą przecież pieniądze z naszych podatków to mnie się już to nie podoba.
Bronmy ikry w Smardzewicach :D zeby policjanci mieli co lowic na emeryturze
Aman - i ja się zgadzam z tym co napisałeś. Ryby w wodach PZW to nasze wspólne dobro którego powinniśmy bronić. Niestety ludzie w gestii których leży ochrona tych ryb nic z tym nie robią - dlatego tak mnie to denerwuje.
Chyba coś źle zrozumiałeś - tu nie chodzi o skoki do wody.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!