Coś to nie gra.U niego na zegarku jest 6:15 a policja pisze że o 11bylo zgloszenie.
Chyba go jednak nie zatrzymali skoro jak widać wziął sobie jeszcze perełke i kieruje.
Takie są skutki sprzedaży na stacji wódki. Przecież na stacji, to tylko kierowcy kupują. Nikt tego nie widzi? Bo tylko kasa i kasa się liczy a człowiek?
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!