Proszę się zapoznać z obowiązującymi obecnie przepisami prawa o ruchu drogowym co powinien zrobić kierowca a co pieszy kiedy zbliżają się do przejścia dla pieszych. Wtedy do takich zdarzeń drogowych by nie dochodziło. Ale Polsce jest innaczej lubimy łamać prawo a później tłumaczyć się że to nie nasza wina.
Rok temu na przejściu przy Całej w podobnych okolicznościach zginęła młoda ukrainka.
Niestety,ale policja powinna wziąć przejącia dla pieszych pod obserwację,często zdarza się,że pieszy nawet nie obróci głowy,żeby sprawdzić,czy można wejść na przejście,pakują się dosłownie pod maskę i nie ważne,czy jedzie się 70 czy 30 km/h,a już największą zmorą są rowerzyści,którzy znienacka pojawiają się na przejściu !
Może w końcu do tych pustych łbów trafi,że ROWER PRZEPROWADZAMY PRZEZ PRZEJŚCIE !!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wczoraj jechałem Woj.Polskiego,szła młoda laska i zero reakcji czy cóś jedzie tylko łeb w smartfona i zadowolona
Na razie pieszy ma pierwszeństwo gdy jest na pasach, a nie gdy stoi na krawężniku.
Nikt nie pilnuje tego odcinka od dłuższego czasu bo Pinokio wymyślił policji pilnowanie jakiejś kwarantanny my musimy płacić za to policji bo rząd to pieniądze ma nasze a tak w ogóle to trochę pieszych jakby dostało mandat to może by się znów nauczyli rozglądać
Przechodząc przez przejście dla pieszych czuję się mniej bezpiecznie niż poza nim, bo muszę się zmierzyć z nadjeżdżającym zwykle z dużą prędkością pojazdem. Nie wiadomo, czy mu hamulce zadziałają, czy nie gada przez komórkę, a co gorsza nie jest w nią wpatrzony pisząc sms-a, czy nie jest ślepy, niektórzy przysypiają, inni coś jedzą, piją, kobiety robią sobie makijaż w lusterku wstecznym (autentycznie ostatnio widziałem), wystarczy popatrzeć na kierowców idąc po mieście.
A czy piesi przed wejściem na pasy upewniają się, że kierujący ich widzą??? Co z tego, że piesi mają pierwszeństwo - zasada rozglądania się przed wejściem na przejście nadal obowiązuje.
Szaro, buro i ponuro o tej porze, brak odblasków, ciemne ubrania. Potem niestety kierowca winny.
O tej godzinie jest już ciemno, Przejście za miastem, może ciemne ubranie, słupek szyby przedniej zasłaniający widoczność, a może jechał wolno z naprzeciwka duży samochód i kobieta weszła na pasy za nim jak przejechał i była przez niego zasłonięta. Musiał jej nie widzieć. Pieszego zawsze obowiązuje zasada upewnienia się czy może wejść na pasy, czy jest widoczna, czy kierowca zdąży zahamować. Nasi prawodawcy zapominają, że gdy dochodzi do kontaktu między dwoma stronami, to obowiązki muszą dotyczyć obu stron, a nie tylko kierowców. Takie prawo wypacza ideę poczucia sprawiedliwości i równości wobec prawa (Konstytucja).
Po mieście jeździ kilkunastu biznesmenów z telefonem przy uchu i mimo zgłoszeń policji, podaniu szczegółów auta itd. to ta nic z tym nie robi, bo nie może ścigać na zlecenie ...
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!