Nie wjeżdżała na drogę, tylko z niej zjeżdżała. Jechała od starej Łódzkiej. Już była częściowo poza drogą, kiedy kierowca zjeżdżający z ronda zawadził tył roweru.
To można tam przejeżdżać rowerem czy nie ?? Ścieżka jest , ale znaku nie ma
Teraz codziennie rano pędzą tam tłumy działkowiczów i przejść przez pasy to mordęga - wieczorem jak wracają na kolacje to to samo- pędzą jeden przez drugiego
Sporo jeżdżę zarówno autem, jak i rowerem. Wszędzie potrzebny jest zdrowy rozsądek. Drogi są szerokie - wszyscy się zmieścimy, a niekiedy wystarczy tylko odrobina uprzejmości. Każdy popełnia drobne lub większe błędy na drodze. Jeśli wszyscy będziemy stosować zasadę ograniczonego zaufania, "wpadki" będą kończyły się tylko na strachu.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!