Wsiadać do samolotu z kimś kto ma ponoć 81 lat to jak skoczyć na bungee z 50-ciu metrów na 60-cio metrowej linie.
Ja wsiadam i nie mam oporów. Człowiek z niesamowitym doświadczeniem i sprawniejszy niż niejeden młodziak , tylko się cieszyć że można się od kogoś takiego uczyć.
Widziałem jak z jednego z silników zaczął wydobywać się czarny dym. To jego awaria musiała być przyczyną kolejnych zdarzeń owego szybowca.
Szkoda komentować te wpisy!
Teraz dopiero widać,jakie debilne mamy społeczeństwo!
Cz ci co wyśmiewają zdarzenie, oderwali się kiedykolwiek od ziemi na kilka metrów / nie mówiąc na kilka tys./, czy tylko ślina z jadem ścieka im na klawiaturę?
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!