Na terenie firmy stał ambulans i był tam 2minuty po zdarzeniu. Dodatkowo świadkowie zaopiekowali się poszkodowanymi, a biedny chłopak stał zdenerwowany.
Ciekawe co z tą kobietą bo dziecku na szczęście nic.
Po co w ogóle ta dyskusja i obrazanie się nawzajem nieszczęśliwy wypadek.Oby obie wyszły cało z tego wypadku,mama bo cierpi a mała bo będzie to pamietała długo.A i chłopaka szkoda bo swoje przezył i na pewno jest w szoku i też potrzebna mu pomoc.Za nim osądzicie kogos to pomyslcie co wy byście zrobili w takiej sytuacji.
Ale gadacie bzdety nie wiecie jak było poprostu wyszła na jezdnię każdemu może się to zdarzyć to jest chwila jeden błąd najważniejsze że wszyscy zyja
Wszędzie sie tymi pierdziawkami wpychają.Ukarać porządnie to sie nauczy grzecznie stać jak inni.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!