Byłem świadkiem wypadku i niestety wina tej Pani ale to bzdura że jechała pod prąd. Jechała prawidłowo drogą jednokierunkową jednakże nie zachowala ostrożności i uderzyła w nadjeżdżający samochód. Życzę wszystkim dużo zdrowia.Pozdrawiam
Widzę, że w Piotrkowie sami specjaliści w każdej dziedzinie związanej z wypadkami. Kobieta jechała prawidłowo, nie jechała pod prąd jak wielu się tu wypowiedziało.nie zachowała jednak ostrożności i nie ustąpiła pierwszeństwa. A to że auto znalazło się w tym miejscu, to było pod wpływem uderzenia.
Ona i dziecko znajdują się w szpitalu.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!