metoda sortowania: od najstarszego do najnowszego / najnowszego do najstarszego
hyzio ~hyzio (Gość)30.09.2016 19:59

jutro tu wrócę i doczytam bo chyba jest co.

10


gogość ~gogość (Gość)02.10.2016 11:34

Dobry artykuł. Może po przeczytaniu kilka osób zacznie MYŚLEĆ a nie tylko postępować według nakazanych schematów w rezultacie unieszczęśliwiając siebie i innych.

01


tutaj tutajranga02.10.2016 14:57

Przeintelektualizowanie objawia się, między innymi, używaniem długich zdań.
A Leibniza załatwił Wolter.

13


Al Bundy ~Al Bundy (Gość)02.10.2016 16:56

Cytuję:
Podstawową zasadą sukcesu w każdej dziedzinie jest reguła kompetencji, zgodnie z którą określonymi działaniami winny zajmować się osoby posiadające ku temu odpowiednie przygotowania, inaczej mówiąc, znające się na rzeczy.


No bez jaj. Nie dotyczy polityki. Tu można nie mieć ŻADNYCH kwalifikacji. Cechami pożądanymi są: cwaniactwo, włazidupstwo, manipulanctwo, bezczelność, symulanctwo, lepkie ręce, itd. Miarą "sukcesu" jest tutaj wieloletnie trwanie przy korycie, niekoniecznie w tych samych barwach partyjnych. Częste zmiany poglądów są jak najbardziej pożądane, najlepiej nie mieć własnego zdania, tylko umieć wstrzelić się w aktualny trend wyborczy.
Podobnie od reguły wymyka się tutaj obsadzanie stanowisk w spółkach i firmach państwowych - ważniejsze od kompetencji są konszachty, powiązania i lojalność.
***

Cytuję:
Pomiędzy wspomnianymi wyżej prostymi rozwiązaniami lokuje się niepostrzeżenie, choćby dominujący od dłuższego czasu w polskim szkolnictwie, model oceny według jedynie właściwego klucza, czego następstwem pozostaje z kolei taki sam model edukacji, realizowanej nie w intencji poszerzania horyzontów, zdobywania wiedzy czy może nawet erudycji, ale w jedynie słusznym celu wypracowania niezbędnej przecież w dorosłym życiu umiejętności odpowiedzi na pytanie tak, aby owa odpowiedź była zgodna z kluczem, który ułożył egzaminator rezydujący, w gdzieś daleko w wielkim mieście.


I o to chodzi - żeby ogłupić. Człowiek samodzielnie myślący to potencjalny wróg dla systemu. Myślenie wychodzące poza dopuszczalne schematy nie jest pożądane. Jak widać, system doskonale się sprawdza, samodzielnie myślących jest ledwie kilka procent. Kilka procent w dupokracji niczego zmienić nie może.
***

Cytuję:
Nie wysyłajmy więc naszego dziecka na korepetycje ze wszystkich przedmiotów, a dodatkowo na kółko szachowe i kurs szydełkowania. Zadbajmy o to, co ukochała jego dusza, w czym jest naprawdę dobre i ukierunkujmy jego edukację tak, aby pomóc mu zrealizować się w tej niszy, dla której nasze dziecko przyszło na ten świat.


Zabawne, ale jest to zbieżne z tym, co Korwin-Mikke głosi od lat. Ale przy obecnym państwowym systemie edukacji jest to niemożliwe, bo nawet w klasach profilowanych dostaje się "w pakiecie" szereg przedmiotów, które ucznia mało interesują, ale zaliczyć je musi. Zamiast skupiać się na poszerzaniu wiedzy, która go interesuje, uczeń musi niejako "rozmieniać się". Dopiero studia są ukierunkowane - ale żeby się na nie dostać, trzeba wcześniej "pozaliczać" wszystko, co "w zestawie" przygotowanym przez ministra.
***

Cytuję:
Wreszcie dziwimy się, że znają pięć języków, a jednak nikt ich nie chce dostrzec i jakoś kariery zrobić nie mogą. Możliwe, że biedne te nasze dzieciny po prostu w tych pięciu językach w zasadzie nie mają nic do powiedzenia.


Przypomina to obecną telewizję - setki kanałów, a ciężko znaleźć coś interesującego do obejrzenia.
Język to nie wiedza, tylko narzędzie do porozumiewania się. Czy zna się jeden język obcy, czy pięć, to niewielka różnica - nadal pozostaje kilka tysięcy języków obcych, których nie znamy.
***
Myśleć, myśleć, a nie tylko powielać schematy...
http://joemonster.org/art/12952/Jak_zmierzyc_barometrem_wysokosc_budynku_

02


Nowy komentarz
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat