to ja tez Cie moge oswiecic ,zobacz jak wygladala ta butla w 1.12 dokladnie ja widac https://www.facebook.com/video.php?v=907420215957325
Pytam się jak to możliwe? Bzdura... Bez pomocy z zewnątrz sama w środku NIE WYBUCHNIE a przyczyną jej rozerwania w tym przypadku może być przepełnienie bądź przegrzanie lub jedno i drugie.
Zamiast się modlić o zdrowie dla rodziny i współczuć takiej tragedii,która każdego mogła spotkać,to są"debile"którzy w takiej chwili mówią o złym użytkowaniu butli-jak masz pisać takie głupoty to lepiej wcale nie pisz
poczekajmy na wyniki sledztwa, i wtedy mozemy mówic o winnych.
życze powrotu do zdrowia
Gdyby właśnie o eksploatacji butli gazowych mówiło się więcej to takich tragedii byłoby o wiele wiele mniej. Nie oznacza to braku współczucia dla tej rodziny a wręcz przeciwnie! Dlaczego nie ma w tym kraju kontroli w jaki sposób użytkuje się butle itp? Zapewne teraz będzie wielkie BUM i sprawdzanie wszystkich butli oraz dostawców a przydałoby się bo niektóre butle jak czasem widzę to już dawno na złomie powinny być!
straszna tragedia.złe to w sekundę się stanie.akurat musiało trafić na porządną rodzinę a wkoło tyle chlejusów.współczucie dla rodziny .oby się udało
informacja o śmierci to jednak plotka - szkoda, ze ktoś takie wiadomości już przekazuje.
Na temat gazu musicie wiedziec ,ze zimna butla ma mniejsze cisnienie a ogrzana moze mic o7 bara cisnienie w srodku ,sama butla nigdy nie wybuchnie nawet jesli sie rozszczelni pod wplywem sporego cisnienia w srodku ,mógl byc niesprawny reduktor lub uszkodzona uszczelka na polączeniu reduktor -zawór i musial sie tedy ulatniac gaz gromadząc sie po samej podłodze bo jest cięższy od powietrza a wtedy zapalenie swiatla czy latarki zapala mieszanke a skoro jest nieszczelna uszczelka to nastapi wtedy zaplon gazu w srodku butli co swiadczy o rozerwanym plaszczu ,tylko nieostrożnośc uzytkownikow prowadzi do tragedii .Do tego trzeba pamietać o wymianie reduktora co 4 lata na nowy i wymianie weż na nowy ,przy każdej zmianie butli trzeba sprawdzic połączenie czy nie ma wycieku smarujac miejsce polączenia nawet zwyklym szamponem do mycia .kazdy uzytkownik powinien przejść szkolenie bhp w tym kierunku bo większośc pojęcia nie ma o eksploatacji butli lpg
Aby nastąpił zapłon mieszanki gazu z tlenem musi być jego odpowiednie stężenie. Istnieje coś takiego jak dolna i górna granica wybuchowości. I tak jeżeli gazu jest niewiele w powietrzu zapłon nie nastąpi, jeżeli za dużo też nie. I teoria, że wybucha gaz w środku butli ( brak tlenu ) ma się tak jak mówienie, że garbaty jest winny, że mu się proste dzieci porodziły
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!