Całe szczęście, że tych zagrożeń ubywa! ;)
Niedawno udało się sprawnie wyeliminować zagrożenia czyhające na uczniów w sklepikach szkolnych. Żaden baton ani soczek podstępnie już żadnego dziecka nie zabije! :)
A pan komendant podpisuje porozumienia i współparce i to wszystko w świetle błyskających fleszy. Czy policja nie może robić tego do czego jest powołana bez szumu medialnego. Po cichu ,ale rzetelnie i skutecznie. Pewnie niedługo emertytura i wzorem Działoszyńskiego padnie propozycja...nie do odrzucenia.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!