A w Warszawie jednak można:
http://plock.naszemiasto.pl/artykul/trabant-syrenka-nissan-zobacz-jakie-wraki-usuwano-w-tym,3799705,artgal,t,id,tm.html

00

Niektórzy jednak mogą : http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,takie-graty-porzucono-na-ulicach-warszawy,207144.html

10

Rozwiązanie jest proste. 4-5 'silniejszych' mężczyzn i przeciągnąć go na środek ulicy Norwida i zadzwonić na policje ,że auto blokuje swobodny przejazd ulicą. Przypadek z osiedla Wyzwolenia się sprawdził, więc może tutaj też zadziała.

50

Biały Lanos pod Szkołą Muzyczną też od dawna blokuje tam cenne miejsce parkingowe

40

Dajcie spokój tej straży miejskiej! Oni są przecież bardzo zapracowani i zajęci blokowaniem kół, wlepianiem mandatów za nieposprzątanie po psie i karaniu rowerzystów, którzy chcę jechać bezpiecznie po chodniku. Mają co robić, więc odwalcie się od nich! To że pomagają nie ludziom a stoją na straży ciągłego dopływu gotówki dla urzędników nie oznacza, że można mieć do nich od razu pretensje!

50

Może to chłopaki z Poprzecznej - Armii Krajowej - Dmowskiego go podpalili? Słyszałem że oni po samochodach lubią skakać?

30

Niemiec płakał,jak podpalał.

31

Straż Miejska ma ogólnie problem z przyjmowaniem zgłoszeń. Moja próba zgłoszenia lanosa zalegajacego od dłuższego czasu na parkingu koło kościoła NSJ (samochód obrośnięty wokoło chwastami, więc stoi już długo) skończyła się delikatnie mówiąc " odesłaniem mnie z kwitkiem "-pan strażnik nawet nie miał odwagi się przedstawić. Na moje stwierdzenie, że jest urzędnikiem opłacanym z naszych podatków ,podał mi tylko nr służbowy.
A samochód jak stał tak stoi. Zajmuje tylko miejsce komuś kto mieszka przy ulicy Kościelnej.

31

To auto to stoi tam już z 2-3 lata :)

40

Sprawa jasna pan Hoffman nic nie może zrobić, to po co w ogóle istnieje, wiedziałem to już podczas powstawania tej straży bo wtedy zwolniono mnie z pracy dla zrobienia miejsca dla nic nie mogących zrobić.

60