piękna inicjatywa tylko dlaczego w Domu Dziecka. Budynek dopiero po remoncie kilkumilionowym. a jak widać na zdjęciach z obchodów 35 lecia placówki dzieci mniej niż pracowników. pracownicy nie mogli pomalować płotów. w końcu podobno koszt za jedno dziecko wynosi 10 tysięcy miesięcznie. może trzeba się przyjrzeć dyrektorce , bo coś z gospodarnością na bakier jest.

20

I nie tylko ,prywatne mieszkania też niby remontowali ,więcej siedzieli na dworze jak coś robili

30

Międzynarodowy Festiwal Robienia Za Darmo i Wyzysku. Przy 6 nieruchomościach w stolicy, 3 samochodach eklektycznych i oszczędnościach wynoszących po ćwierć miliona USD "na osobę" u niektórych "lepszych" osób - w głowie mi się to wszystko nie może pomieścić. Jedni jedzą kasę, drudzy biorą udział w Festiwalu. PARANOJA. Dziwny świat

50