W Bełchatowie co tydzień łapią złodzieja ( nawet piotrkowskie małżeństwo złapali), a w Piotrkowie umarzają takie sprawy, mimo że rocznie jest ponad 30 takich włamań.
Podobno przed wojną można było przeczytać w gazetach, że np. jakiś Jan Kowalski, zam. - powiedzmy - w mieście X przy ul. Kwiatowej 7 m. 26 został skazany za gwałt na 15-letniej dziewczynce na 10 lat odsiadki! Nie cackano się, tylko napiętnowano drania! To dopiero była kara! Dzisiaj dane osobowej złoczyńców są najściślej strzeżoną tajemnicą, no i można chyba dyskutować, nie tylko zresztą na tym przykładzie, czy ten świat zmierza we właściwym kierunku...
http://www.piotrkow-trybunalski.policja.gov.pl/ep/kryminalne/kto-rozpoznaje/43702,Kto-rozpoznaje.html
Również domniemamy włamywacz. Czy ktoś rozpoznaje?
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!