No i wreszcie coś mądrego dla ludzi.
Bo już myślałem, że znowuż Jamaro Drom i świat cygańskich sukien.
Dlaczego w Rynku a nie w Amfiteatrze? Czyżby promocja obszczymurka?
Nie. Rewitalizacja mieszkańców starówki. Czas najwyższy po temu!
I git, z półek monopolowego w rynku zejdzie sporo najtańszych winiorek. Już teraz można mówić o sukcesie koncertu!
Boże, miej tylko w opiece tę Emilię Krakowską! Co ona sobie pomyśli?
Dlaczego nie w Amfiteatrze? Bo go nie ma w Piotrkowie.
Jest Amfiteatrzyk, który zupełnie "nie leży" w konwencji zdarzenia.
Tego typu performanse odbywają się na ulicach; im ulice urokliwsze - tym lepiej.
Rynek staromiejski jest jedynym miejscem w Piotrkowie, które
jako-tako się do tego rodzaju występów nadaje.
Myślę, że zdarzenie nie było dla mieszkańców Starówki bardziej uciążliwe, niż niegdysiejsze dancingi w Staromiejskiej ;)
Ciekawe czy Panowie byli na tym koncercie, że tak go obśmiewają. Zaskakuje mnie ta 'stara piotrkowska mentalność'. Lepiej myśleć, że na Rynku nic się nie zmienia i nigdy nie zmieni... Ale popisać na forach sobie można.
A swoją drogą panowie z winkami to niezłe szychy skoro w najwyżej siedmiu decydują o losach Starego Miasta... Jeszcze się okaże, że mają więcej szacunku dla tego miejsca niż reszta mieszkańców...
Jeśli chodzi o mnie, to nie za bardzo poczuwam się do bycia tym Panem, co ten koncert obśmiewał. Wszak nie byłem na koncercie, więc nie mogłem go komentować.
Ale skoro Pani wywołała temat, to mam relacje z kilkorga ust i wiem, że było czego żałować. Ponoć pierwsza w końcu ambitniejsza forma rozrywki od lat. Recenzje znajomych zupełnie pozytywne. Słowa uznania za kapitalny pomysł. Widowisko - jak widzę na zdjęciach, super. Wieczór, samo miejsce z pewną magią (ochlapusy, precz!), scenografia, oświetlenie, atmosfera, frekwencja. Gumulec - wymiata! Krakowska - wiadomo! A ponoć Małolepszy, jak wino: coraz lepszy!
Może ktoś się w końcu ocknie, bo ileż jeszcze lat można karmić mieszkańców płodozmianem pod tytułem "Wirujące Suknie Jamaro Drom / Wycinane Hołubce Artystów-Performerów"...
Dobry początek uczyniono.
Klękajcie narody, Włostowic chwali :) Pożałowałam, że nie byłam.
Włostowic też człowiek.
Nie Bóg. Więc, nie klękajcie, narody!
Po prostu w Piotrkowie są środowiska, którym bardzo zależy aby w Mieście pod tym względem nie zmieniło się nic, dlatego ich dziką wściekłość budzą takie wydarzenia.
Popierają to niektóre środowiska polityczne, które chcą wypchnąć kulturę na totalne przedmieścia, a centrum i Stare Miasto skazać na dalszą wegetację i śmierć(nie będę nazwisk wymieniał)
A co do koncertu to jestem pełen podziwu dla organizatorów, a także tych fantastycznych młodych i zdolnych ludzi. Oby pamiętali o Piotrkowie nie tylko jako studenci, ale przede wszystkim jako absolwenci i zawodowi aktorzy.
Duet: Włostowic & Majewski = Towarzystwo Wzajemnej Adoracji.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!