Piękna inscenizacja, ale sens jej jest znacznie głębszy niż tylko efekty wizualne, bo łatwiej jest brać udział w Misterium Męki Pańskiej, ale znacznie trudniej swoim życiem i postępowaniem dawać świadectwo kroczenia ewangeliczną drogą Chrystusa i miłości bliźniego.
Gdzie maseczki się pytam?
Po sklepach wielu z was krzyczało na mnie jak jej nie miałem na twarzy!
"Gdy się modlicie, nie bądźcie jak obłudnicy. Oni lubią w synagogach i na rogach ulic wystawać i modlić się, żeby się ludziom pokazać. Zaprawdę, powiadam wam: otrzymali już swoją nagrodę. Ty zaś, gdy chcesz się modlić, wejdź do swej izdebki, zamknij drzwi i módl się do Ojca twego, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie"
wiarą. "Strzeżcie się, żebyście uczynków pobożnych nie wykonywali przed ludźmi po to, aby was widzieli; inaczej nie będziecie mieli nagrody u Ojca waszego, który jest w niebie" Tylko tyle i aż tyle. Kto to powiedział?
jeżeli już w coś wierzymy, to nie róbmy z tego widowiska, pokazówki. Według mnie wiara lubi ciszę, spokój, intymność. Takie warunki zapewniają jedynie tzw "świątynie" - kościoły. Tego typu "spektakle" to najwyższej formy obłuda, którą wyraźnie w wielu miejscach gani i potępia Pismo Święte. Jak nazwać człowieka, na czele z księdzem, który łamie zapisy tej świętej księgi?
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!