Piękne czasy. Zapisujesz się do szkoły, nie chodzisz, zdajesz. Nic nie umiesz, ale papier jest.
Ten system jest beznadziejny. Składasz do kilku szkół. Jeśli nie dostaniesz się do pierwszego wyboru, to logiczne by było, żeby twój wynik był policzony w szkole drugiego wyboru itd. Ale nie. Liczy się tylko w tej z pierwszego. Do drugiego i następnego wyboru dostajesz się tylko wtedy jeśli będą tam wolne miejsca. Skutek może być taki, że dobry uczeń, nie dostając się do pierwszego wyboru może wylądować w dużo gorszej szkole, bo w drugim wyborze będzie dopiero wtedy kiedy będą tam wolne miejsca. W erze komputerów wynik można inaczej policzyć.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!