Jeżeli ktoś nie potrafi przeczytać protokołu pomeczowego to niech nie zabiera głosu . Komisarz zakończył mecz poniewaz nie było służb medycznych konec kropka . Płaczki z podstołecznego Płocka niech maja żal do niejakiego Miszczyńskiego . Płock WSTYD NA CAŁA EUROPE

00

Piotrkowianin zdobył 2 punkty przy zielonym stoliku,ale zawsze będę uważał,że nie miało to nic wspólnego ze sportem.Jeżeli kogoś cieszą tylko punkty bez podjęcia walki,ok ma takie prawo.Równie dobrze może napisać list do pana Chojniaka z prośbą o większe wsparcie finansowe za wspaniałą promocję miasta dla klubu.Pamiętajmy o jednym,nie znamy i pewnie już nie poznamy odpowiedzi na jedno pytanie:KTO PODJĄŁ DECYZJĘ ZA ZAWODNIKÓW,BY OPUŚCIĆ PARKIET W PŁOCKU?Zawodnik jest od grania i jak pracodawca(zarząd)każe grać,to zawodnik ma grać.To jest jasne jak słońce.Wszystko na ten temat.Zobaczymy jak wielką czkawką odbije się to wszystko w przyszłości.

00

"Przeglądowi Sportowemu" delegat ZPRP na to spotkanie Zbigniew Czapla.

- Przyjechałem do hali około godz. 16. Mimo otwarcia kas, lekarza nie było. Organizatorzy zapewniali mnie, że za chwilę ekipa się pojawi. Nie pojawiła się. O godz. 18 włączyłem stoper, odliczając regulaminowe 15 minut. Ten kwadrans minął, medycy dojeżdżali pojedynczo, ale wciąż nie byli skompletowani. W tej sytuacji nie wolno mi zezwolić na rozpoczęcie meczu.

00

2 punkciki i zeszmacona opinia, no to gratuluje!

00

Oby te 2 ZDOBYTE punkty odbiły się wam czkawką. Żałosny Piotrkowianin, jeszcze bardziej żałosni zawodnicy . Nie zamierzam wiecej kibicować tej druzynie.

00

No i co im po tych punktach. Teraz wszyscy będą jechać w nich jak w dziadów.
Trzeba być sportowcem a nie pasożytem.Jak to powiedział prezes Wisły: Będą mieć teraz 2 św wojny. No i na co to wszystko. Lepiej przegrać z honorem, niż cieszyć się z czyjegoś potknięcia.

00

~anka12 i innych po to sa przepisy z enalezy ich przestrzegac :) inna sprawa ze mozna zmienic ten przepis :)ale dopuki jest to nalezy go przestrzegac :)

00

A ja jednak na miejscu zawodników i działaczy bym się przejmowała. Honor i zachowanie twarzy jest mimo wszystko najważniejsze. Jak zwyciężać to z honorem, jak przegrywać to po ciężkiej walce. Wasze zachowanie panowie - zawodowi zawodnicy - to żenada.

00

TAK JEST!! I 2 PUNKCIKI U NAS!! Chlopaki nie przejmujcie sie glupimi komentarzami, dostaliscie prezent i tyle. Zadna w tym Wasza wina.

00

Powiem szczerze- jestem zszokowana tym ostatecznym werdyktem.Nie ważne, że przepis jest głupi, nieżyciowy. Trzeba się go trzymać "jak pijany płota". Szkoda słów. W ten oto sposób "działacze" zabijają piękno sportu.Piękno sportu zabijają też tacy pseudo zawodnicy, jak ci z Piotrkowa. Ogony podkulone i umknąć jak szczury z okrętu.

00