do jednego z komentatorów jak w wieżowcu nie ma co sie zapalić
jak miałeś glana z fizyki to nie moja wina a książki były dla każdego do czytania i nauki nie byłeś nie widziałeś nie koment.żal ludzi poprostu tragedia i tyle a ty jesteś burak i tyle
O północy pożar był już na tyle ugaszony, że do mieszkania wpuszczono ratowników medycznych. Redaktor ma jakieś kiepskie źródło informacji...
ja to bym chociasz zebral podpisy z klatki i zlozy do komendanta z podziekowaniami za sprawna i szybka akcje strazakow widzieliscie nasze drzwi i smrod na klatce schodowej chlopaki sie uwijali jak mogli dobrze ze my sasiedzi jestesmy wszyscy cali
Nie strzały tylko chyba okna strzeliły pod wpływem gorąca. Nie chce mówią na pewno ale to możliwe
bylam tam na miejscu bo akurat przechodzilam.straszny widok,az plakac mi sie chcialo.slyszalam ludzi wolajacych o pomoc.cos okropnego.a jak ten mezczyzna wydostal sie?wie ktos co spowodowalo pozar?wszedzie dym byl.masakra.mieszkancom skladam wyrazy wspolczucia.
Tragedia straszna. Mieszkania były ubezpieczone? Ci ludzie mają jak wyremontować ? Może by dla nich jakaś zbiórkę zrobić z pomocą ?
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!