A co z bezdomnymi ludźmi oraz z bezpańskimi kotami? Ciekawe ile i gdzie na terenie miasta pracownicy piotrkowskiego schroniska dla zwierząt ustawili miski z wodą dla bezpańskich kotów oraz dla ptaków i kto ją uzupełnia? W parku JP II i w parku Poniatowskiego oraz na Bugaju wody jest pod dostatkiem. Ale w blokowiskach i na Starym Mieście gdzie wycięto starsze i wyższe drzewa ptaki cierpią z pragnienia. Koty bezdomne są w szczególnie trudnej sytuacji. Wyobraźmy siebie w podobnej sytuacji. Wszystkie otwory w budynkach zostały przed gołębiami miejskimi zamurowane albo pozatykane. A gdzie te dzikie ptactwo ma teraz i w siarczyste mrozy się schować?
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!