metoda sortowania: od najstarszego do najnowszego / najnowszego do najstarszego
Hau Hau ~Hau Hau (Gość)07.10.2016 11:18

Psy są dla ludzi odpowiedzialnych! Pies to nie rzecz! Znudzi się to wyrzucić, okaleczyć albo podrzucić do schroniska! Pies to członek rodziny i powinien być traktowany jak członek rodziny!

332


Zanzi ~Zanzi (Gość)07.10.2016 11:26

Ludzie to najpodlejszy żyjący na świecie gatunek :(

Komentarz był edytowany przez autora: 07.10.2016 11:26

232


ormo ~ormo (Gość)07.10.2016 12:38

DO HELA mam szacunek do zwierzot ale na talerzu zabilem wiele a jeszcze wiecei ziadlem i czuie sie bardzo dobrze i pozdrawiam wegetarian

47


Anulka ~Anulka (Gość)07.10.2016 12:46

A jak kiedyś piesiutka chciałam przygarnąć to schronisko wcale nie pomogło mi w wyborze, a wręcz przeciwnie zniechęciło.... Piesków nie można oglądać ani wyprowadzać z kojca bo to je stresuje. Nooo przecież to nie jest też prosty wybór, że jak książkę kupisz oglądając ją w internecie. Ma znaczenie wzrost, zachowanie, stosunek do ludzi, dzieci itp. A panie Dyrektor nie pozwala chodzić między kojcami, pytanie czy w ogóle oni chcą te pieski oddawać bo niezłą kasę od miasta dostają na utrzymanie... Wzięłam pieska ze wsi, starego i bez oka i też jest fajny

260


kic ~kic (Gość)07.10.2016 13:19

bezpańskie koty i wyrzucane psy to norma... ludzie siebie nie szanują, a co dopiero zwierząt ;/

121


Mariya Fnookievichz ~Mariya Fnookievichz (Gość)07.10.2016 17:07

@Edek, a ty zbierasz po swoim pupilu czy masz go uwiązanego na łańcuchu?!

11


Pracownica ~Pracownica (Gość)08.10.2016 08:04

Ja pare lat temu pracowałam w tym schronisku i rzeczywiście obsługa za miła to nie jest a Pani o której mówiły moje przedmowczynie zachowuje się jakby schronisko należało do niej a miłość do zwierząt okazuje na pokaz tylko żeby ludzie widzieli jedynymi osobami które szanuje są pani kierownik i jej córka reszta to dla niej drugorzędny gatunek rozkazuje strofuje i wszystko wie najlepiej. A osób które przychodzą po zwierzaki traktuje jak zło konieczna. Rozmawiając z tą osobą wcale nie ma się wrażenia że chce dla pensjonariuszy jak najlepiej

142


Pieski moja miłość ~Pieski moja miłość (Gość)08.10.2016 09:12

Niestety . Schronisko w Piotrkowie niewiele robi. Wystarczy zobaczyć i porownać aktywność schroniska w Tomaszowie, które aktywnie pokazuje zwierzaki na Fb z dokladnym opisem fotkami. Potwierdzam, że w schronisku nie ma możliwosci obejrzenia piesków - psa wybiera sie na podstawie fot ze strony internetowej, gdzie nic o zwierzęciu nie jest napisane. Ja adoptowałam psa właśnie w ten sposób . Nie udzielono mi nawet informacji gdzie pies został znaleziony. Nie wiem jaka jest przyczyna takiego podejścia. Czy im sie nie chce czy nie mają pomysłu . Ale nie wyglada to napewno tak jak powinno. Porusze jeszcze sprawę, że jak się dzwoni w sprawie bezdomnego psa to jest dopiero koszmar. Posadzają człowieka, że chce się pozbyć swojego psa, że pewnie pies poszedł za suką itp.. Tłumacze,że pies nie powinien chodzić sam że stanowi zagrożenie dla ludzi - mają to gdzieś. Dodam że 1% podatku przekazałam nie na piotrkowskie schronisko ale organizację ktora aktywnie pomaga pieskom w całej Polsce widać, że ich pracę i zaangażowanie. Mam nadzieje, że dla dobra zwierząt zmienią swoje podejście.

140


Al Bundy ~Al Bundy (Gość)08.10.2016 00:19

Po wpisach ~Anulki, ~zniechęconej i ~#zniesmaczonej wyłania się ciekawy obraz tego schroniska. Może trzeba personel wymienić? Bo ze wspomnianych wypowiedzi wynika, że nie chodzi o dobro psów, tylko pań tam pracujących. Czy schronisko jest po to, aby zwierzęta przebywały tam jak najkrócej i jak najszybciej znajdowały nowe rodziny, czy też po to, aby parę osób miało pracę? Ktoś tu stawia wóz przed koniem chyba.
Schronisko podlega pod samorząd i jest finansowane z publicznych środków. Coś mi się zdaje, że niektórzy żyją z psiej niedoli. Nieładnie.

160


zz75 zz75ranga07.10.2016 20:48

Podzielę się i ja swoją historią ,która miała miejsce ok 7-8 lat temu .Wtedy mój młodszy syn miał ponad rok i stwierdzoną alergię ,doszła do tego astma ....pies był przyczyną.Chciałam oddać psa do schroniska ,bylismy pod bramą ,pies z natury spokojny owczarek szalał w aucie.Weszłam sama ,aby zobaczyć gdzie ma przebywać .Pomijając opłaty jakie miałabym uiścić ,zrezygnowałam jak zobaczyłam w jakich warunkach te zwierzęta przebywają.Pies został z nami ,mimo że było ciężko .Ale w tych warunkach i PERSONELEM jaki był nie odważyłam się zostawić psa.Więc jeśli mówimy o godnym zyciu psa ,to albo na wolnosci ,albo mającym właściciela ...ale nie życiem w zamknięciu !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

93


Nowy komentarz
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat